Twoją uwagę o PSL uznaję za zwrot retoryczny. PSL skończył się wraz z ucieczką Mikołajczyka. To co dziś nazywa się PSL jest postkomuszą przybudówką, która – jak kilka razy potem – za srebrniki (czytaj: nieruchomość przy Grzybowskiej, inne nieruchomości, stanowiska i konta w banku) wystawiła swoich dawnych towarzyszy do wiatru w decydującym momencie. To jest swołocz porównywalna jedynie do SLD. Pazerna na kasę, niekompetentna banda. Wolę już “partię Rydzyka” niż ten cały ZSL rozprowadzony po bankach, agencjach i urzędach gminnych. Tak więc…
-->Igła
Twoją uwagę o PSL uznaję za zwrot retoryczny. PSL skończył się wraz z ucieczką Mikołajczyka. To co dziś nazywa się PSL jest postkomuszą przybudówką, która – jak kilka razy potem – za srebrniki (czytaj: nieruchomość przy Grzybowskiej, inne nieruchomości, stanowiska i konta w banku) wystawiła swoich dawnych towarzyszy do wiatru w decydującym momencie. To jest swołocz porównywalna jedynie do SLD. Pazerna na kasę, niekompetentna banda. Wolę już “partię Rydzyka” niż ten cały ZSL rozprowadzony po bankach, agencjach i urzędach gminnych. Tak więc…
referent Bulzacki (gość) -- 18.04.2009 - 16:21