Druga wrzutka być może jest sporem o słowa. Albo różnica leży w rozłożeniu akcentów. Tak to teraz widzę, po Pana dodatku. Przystaję na wspomnianą “rzeczywistość”, ale tę naszą – codzienną, która daje materiał (niekiedy). Nie chodziło mi w każdym razie o “odpowiednio podaną” rzeczywistość; wręcz przeciwnie – często trzeba ją rozebrać na elementy, żeby potem od początku, zazwyczaj już inaczej, złożyć.
Co do pierwszej wrzutki – czekam z niecierpliwością :-)
-->Sergiusz
Druga wrzutka być może jest sporem o słowa. Albo różnica leży w rozłożeniu akcentów. Tak to teraz widzę, po Pana dodatku. Przystaję na wspomnianą “rzeczywistość”, ale tę naszą – codzienną, która daje materiał (niekiedy). Nie chodziło mi w każdym razie o “odpowiednio podaną” rzeczywistość; wręcz przeciwnie – często trzeba ją rozebrać na elementy, żeby potem od początku, zazwyczaj już inaczej, złożyć.
Co do pierwszej wrzutki – czekam z niecierpliwością :-)
referent Bulzacki -- 10.03.2009 - 17:11