Wszystko czytałem. Nawet zaakceptowałem. Nie wiem skąd wzięła się u Pana – “polityczna propaganda”. Jeśli piszę o moim braku wiary w Cimoszewicza, jako kandydata na urząd za granicami naszego żubrolandu, albo o Czumie, to uprawniam propagandę? Chyba nie o to chodziło… Czy txp ma być pozbawiony wątków analizy wydarzeń politycznych? Nie rozumiem. Przecież ja nie nawołuję do agitacji partyjnej, obalania rządów i powoływania nowych partii. Prawda… Coś nie teges.
-->Sergiusz
Wszystko czytałem. Nawet zaakceptowałem. Nie wiem skąd wzięła się u Pana – “polityczna propaganda”. Jeśli piszę o moim braku wiary w Cimoszewicza, jako kandydata na urząd za granicami naszego żubrolandu, albo o Czumie, to uprawniam propagandę? Chyba nie o to chodziło… Czy txp ma być pozbawiony wątków analizy wydarzeń politycznych? Nie rozumiem. Przecież ja nie nawołuję do agitacji partyjnej, obalania rządów i powoływania nowych partii. Prawda… Coś nie teges.
referent
referent Bulzacki -- 10.03.2009 - 13:13