Docencie.
Nazwałbym to przedindustrailnym podziałem pracy.
Opartym na pofeudalnym zakresie praw i obowiązków.
Bo czy np niemiecki, cechowy rzemieślnik był antysemitą w stosunku do dostarczającego mu półprodukty żydowskiego partacza, który był zwolniony ze służby wojskowej za to był faktorem u polskiego łycara, którego poczet składał się z ruskich pachołków?
Nie do końca
Docencie.
Nazwałbym to przedindustrailnym podziałem pracy.
Opartym na pofeudalnym zakresie praw i obowiązków.
Bo czy np niemiecki, cechowy rzemieślnik był antysemitą w stosunku do dostarczającego mu półprodukty żydowskiego partacza, który był zwolniony ze służby wojskowej za to był faktorem u polskiego łycara, którego poczet składał się z ruskich pachołków?
Igła -- 21.02.2009 - 14:06