Leica to klasyka. Henri Cartier-Bresson używał klasycznej dalmierzowej Leiki z 50mm obiektywem. prototypu tego co powyżej :)
ja cyfrówkami robię foty od niedawna. a generalnie najmilej wspominam przaśnego Zenita. :)
miałem też kiedyś taką
Minoltę SRT tylko że ze zmiennoogniskowym obiektywem.
>Gre
Leica to klasyka. Henri Cartier-Bresson używał klasycznej dalmierzowej Leiki z 50mm obiektywem. prototypu tego co powyżej :)
ja cyfrówkami robię foty od niedawna. a generalnie najmilej wspominam przaśnego Zenita. :)
miałem też kiedyś taką
Minoltę SRT tylko że ze zmiennoogniskowym obiektywem.
Docent Stopczyk -- 19.12.2008 - 19:02