nio nie jest to żaden populizm.
Chyba to co robi Polska i polskie wojsko jest dla ciebie ważniejsze niż działania Tutsi i Hutu?
Nie mam wpływu na politykę Rwandy, mam jakiś na politykę Polski.
Chocby wybierając tych, którzy wojnę poparli/o wojnie zdecydowali.
Zgadzając się na interwencje w Iraku (a ja de facto się zgodziłem), można powiedzieć, ze zgodziłem się na zabijanie.
I właściwie większośc polskiego społeczeństwa się zgodziła na to.
Griszequ,
nio nie jest to żaden populizm.
Chyba to co robi Polska i polskie wojsko jest dla ciebie ważniejsze niż działania Tutsi i Hutu?
Nie mam wpływu na politykę Rwandy, mam jakiś na politykę Polski.
Chocby wybierając tych, którzy wojnę poparli/o wojnie zdecydowali.
Zgadzając się na interwencje w Iraku (a ja de facto się zgodziłem), można powiedzieć, ze zgodziłem się na zabijanie.
I właściwie większośc polskiego społeczeństwa się zgodziła na to.
grześ -- 03.11.2008 - 17:10