kiedyś takie stoły były.
Ale ostatnio chyba nie widziałem.
Może wrócą, bo się nam parki powoli, ale stanowczo cywilizują. Ogrodzeń dostają i bram zamykanych.
Za czym jestem, jak najbardziej.
Pozdrawiam zachowawczo, z odrobiną przesady
U nas, Panie Lorenzo
kiedyś takie stoły były.
Ale ostatnio chyba nie widziałem.
Może wrócą, bo się nam parki powoli, ale stanowczo cywilizują. Ogrodzeń dostają i bram zamykanych.
Za czym jestem, jak najbardziej.
Pozdrawiam zachowawczo, z odrobiną przesady
yayco -- 27.10.2008 - 22:27