Nie będę rozważał winy Mola. I nie będę pisał o głupocie ofiar Mola. Znaczy, ta głupota była i co z tego? Jak widzisz durnia, co się bawi żyletką odbierasz mu ją, albo jesteś świnią.
Ale wiecie, jest to stowarzyszenie “Nigdy Więcej”. I jest ta nagroda, którą Molowi przyznali. Antyfaszysta roku, or somethin’.
I moje pytanie brzmi: Czy nie prześwietlili go choćby powierzchownie? Czy organizacje katolickie, antyklerykalne, lewicowe, prawicowe, te wszystkie z którymi pracował prowadząc działalność publiczną nie potrafiły zadać żadnego niewygodnego pytania?
Czy oni są po prostu działającymi publicznie idiotami, którzy dwa do dwóch dodać nie potrafią?
Inne pytanie.
Nie będę rozważał winy Mola. I nie będę pisał o głupocie ofiar Mola. Znaczy, ta głupota była i co z tego? Jak widzisz durnia, co się bawi żyletką odbierasz mu ją, albo jesteś świnią.
Ale wiecie, jest to stowarzyszenie “Nigdy Więcej”. I jest ta nagroda, którą Molowi przyznali. Antyfaszysta roku, or somethin’.
I moje pytanie brzmi: Czy nie prześwietlili go choćby powierzchownie? Czy organizacje katolickie, antyklerykalne, lewicowe, prawicowe, te wszystkie z którymi pracował prowadząc działalność publiczną nie potrafiły zadać żadnego niewygodnego pytania?
Czy oni są po prostu działającymi publicznie idiotami, którzy dwa do dwóch dodać nie potrafią?
Boję się odpowiadać na to pytanie…
mindrunner -- 16.10.2008 - 21:07