Ja się przychylam do zdania Grzesia – mam wrażenie, poparte także pewnymi informacjami (plotki, plotki, niesmiertelne plotki), że nie tyle fakt opisywania rzeczonego Mola przez GW, tylko swego rodzaju “moda” na przespanie się z nim (zwlaszcza, ze z łózka nie wyganial) odgrywały główną rolę.
Powiem tak – po tym jak sie okazalo, ze pewna gwiazda znanej w Warszawie agencji towarzyskiej ma HIV, a mówimy o ścisłej i niezwykle drogiej elicie, wśród samej górki białych kolnierzyków zapanowała panika i nastapił wyścig na badania. Ze śmiechem opowiadał mi to jeden z nich, który się “nie załapał” na rzeczona panią. Potwierdził też, że “modne” jest “bez gumy” – stąd taka panika. niefrasobliwość dotycząca – panny z agencji,a nie nieznajomego faceta. Także w sprawie Mola bardziej bym więc określał to głupotą, niż potrzebą udowodnienia postępowości. No ale to tylko takie moje imaginacje.
Natomiast zgadzam się z Panem, ze kisiel wciskany masowo ludziom przez ideologiczne media czyni niepowetowane szkody… No ale dzięki temu, w aspekcie polityki historycznej, wiem z jednej strony że Generał Kiszczak to nieskalany człowiek honoru i wzorzec wszelkich cnót, a z drugiej, że w całym życiu Lecha Wałęsy udalo mu się jedynie podpisać jakieś zobowiązanie z SB.
Pozdrawiam, pytając czy coś o Konstytucji by Pan nie napisał w chwili wolnej, bo brak czegoś poważnego na ten temat na txt daje sie odczuc?
Panie Yayco
Ja się przychylam do zdania Grzesia – mam wrażenie, poparte także pewnymi informacjami (plotki, plotki, niesmiertelne plotki), że nie tyle fakt opisywania rzeczonego Mola przez GW, tylko swego rodzaju “moda” na przespanie się z nim (zwlaszcza, ze z łózka nie wyganial) odgrywały główną rolę.
Powiem tak – po tym jak sie okazalo, ze pewna gwiazda znanej w Warszawie agencji towarzyskiej ma HIV, a mówimy o ścisłej i niezwykle drogiej elicie, wśród samej górki białych kolnierzyków zapanowała panika i nastapił wyścig na badania. Ze śmiechem opowiadał mi to jeden z nich, który się “nie załapał” na rzeczona panią. Potwierdził też, że “modne” jest “bez gumy” – stąd taka panika. niefrasobliwość dotycząca – panny z agencji,a nie nieznajomego faceta. Także w sprawie Mola bardziej bym więc określał to głupotą, niż potrzebą udowodnienia postępowości. No ale to tylko takie moje imaginacje.
Natomiast zgadzam się z Panem, ze kisiel wciskany masowo ludziom przez ideologiczne media czyni niepowetowane szkody… No ale dzięki temu, w aspekcie polityki historycznej, wiem z jednej strony że Generał Kiszczak to nieskalany człowiek honoru i wzorzec wszelkich cnót, a z drugiej, że w całym życiu Lecha Wałęsy udalo mu się jedynie podpisać jakieś zobowiązanie z SB.
Pozdrawiam, pytając czy coś o Konstytucji by Pan nie napisał w chwili wolnej, bo brak czegoś poważnego na ten temat na txt daje sie odczuc?
Griszeq -- 15.10.2008 - 15:55