Panie Zbigniewie,

Panie Zbigniewie,

mam parę pytań:

1. Na jakiej podstawie twierdzi Pan, że, cytuję “Tymczasem dziś żadnego znaczenia te sprawy już nie mają, poza tym jednym – politycznym, polegającym na dzieleniu narodu na lepszych i gorszych.”?

2. Czy lustracja kojarzy się Panu tylko z nielubianym PiS-em? Innymi słowy, czy Pana zdaniem używanie lustracji w bieżących rozgrywkach politycznych sprawia, że ze spokojem można uznać cały temat za “trefny”?

3. Co Pan sądzi o wpływie lustracyjnej bezkarności konfidentów na obywatelskie morale młodzieży?

Mam pytań więcej, ale zacznę od tych trzech.

Pozdrawiam.


Wolszczan i Boni - rozważania nad lustracją By: Ziggi (32 komentarzy) 21 wrzesień, 2008 - 22:18