To ja się mogę tylko ucieszyć, że Pan nie współczujesz naszym “politycznym sierotom”, jako i ja. :)
Zaś co do Rosji, to mam (niestety) odmienne zdanie od Pańskiego. Za dużo było w działaniach rosyjskich w ostatnich latach tzw. “zbiegów okoliczności”, by można je było li tylko na karb przypadku złożyć.
Pozdrawiam dzieląc się z Panem wspomnianą złością...
Panie Lorenzo Szanowny
To ja się mogę tylko ucieszyć, że Pan nie współczujesz naszym “politycznym sierotom”, jako i ja. :)
Zaś co do Rosji, to mam (niestety) odmienne zdanie od Pańskiego. Za dużo było w działaniach rosyjskich w ostatnich latach tzw. “zbiegów okoliczności”, by można je było li tylko na karb przypadku złożyć.
Pozdrawiam dzieląc się z Panem wspomnianą złością...
Magia -- 05.07.2008 - 20:48