Jeśli Pani mysli, że ja sie użalam nad ciężkim losem naszych “politycznych sierot”, to ja Pania serdecznie przepraszam za to, że się źle wyslowilem:-)) A w życiu! Jesli już, to ja się naszym losem trapię. Choc w sumie, co nas nie zabije, to nas wzmocni. Byle nas jednak przedtem nie uszkodzilo zbyt mocno.
Tyle, że jednak tysiące polskich maluczkich przedsiębiorców gralo na nieco innych klawiaturach niż te “polityczne sieroty”. No i ewentualna plajta tychże przedsiębiorców nie pociagnęlaby za soba takich konksekwencji. Przykre, ale prawdziwe, gdy idzie o los milionów kilkudziesięciu.
A w ogóle rozsmiesza mnie grożenie Rosją. Czy nikomu nie przychodzi do glowy, że to zagrożenie wymyślili sobie wlaśnie Rosjanie, by wygrywać swe gry z Amerykanami i Unią? Na cholerę im te kilkadziesiąt milionów sprawiających tylko klopoty Polaków? Czasy żelaznej kurtyny dawno już minęly.
Mamy może jakies gigantyczne zasoby bogactw naturalnych, o których nie wiem? My dla nich stanowimy dokladnie taki sam zbiór potencjalnych klientów, jak dla Zachodu.
Pozdrawiam z lekka rozwścieczony (oczywiście nie na Panią), tylko polska megalomanią uprawianą zarówno przez dużych jak i malych
Alez Szanowna Pani Magio
Jeśli Pani mysli, że ja sie użalam nad ciężkim losem naszych “politycznych sierot”, to ja Pania serdecznie przepraszam za to, że się źle wyslowilem:-)) A w życiu! Jesli już, to ja się naszym losem trapię. Choc w sumie, co nas nie zabije, to nas wzmocni. Byle nas jednak przedtem nie uszkodzilo zbyt mocno.
Tyle, że jednak tysiące polskich maluczkich przedsiębiorców gralo na nieco innych klawiaturach niż te “polityczne sieroty”. No i ewentualna plajta tychże przedsiębiorców nie pociagnęlaby za soba takich konksekwencji. Przykre, ale prawdziwe, gdy idzie o los milionów kilkudziesięciu.
A w ogóle rozsmiesza mnie grożenie Rosją. Czy nikomu nie przychodzi do glowy, że to zagrożenie wymyślili sobie wlaśnie Rosjanie, by wygrywać swe gry z Amerykanami i Unią? Na cholerę im te kilkadziesiąt milionów sprawiających tylko klopoty Polaków? Czasy żelaznej kurtyny dawno już minęly.
Mamy może jakies gigantyczne zasoby bogactw naturalnych, o których nie wiem? My dla nich stanowimy dokladnie taki sam zbiór potencjalnych klientów, jak dla Zachodu.
Pozdrawiam z lekka rozwścieczony (oczywiście nie na Panią), tylko polska megalomanią uprawianą zarówno przez dużych jak i malych
Lorenzo -- 05.07.2008 - 20:15