i pryncypialnie.
Zazdroszczę tym bardziej, że mnie czeka dziś jedynie odrobina whiskey z trzema kroplami wody.
A na sugestię, że może bym coś zjadł, to mi małżonka zaproponowała… koperek.
Pozdrawiam, wzdychając
Słusznie Pan miesza, Panie Merlocie
i pryncypialnie.
Zazdroszczę tym bardziej, że mnie czeka dziś jedynie odrobina whiskey z trzema kroplami wody.
A na sugestię, że może bym coś zjadł, to mi małżonka zaproponowała… koperek.
Pozdrawiam, wzdychając
yayco -- 02.07.2008 - 20:20