jak by Pan podstawił jakiegoś awatara w umówione miejsce między Grochowem, a Ochotą, to z czystej chęci poznania pańskiej opinii wypożyczyłbym Panu na tydzień małego, nowego ogryzka, skonfigurowanego pod blogerskie potrzeby.
Moje stosunki z ogryzkami, choć bardzo emocjonalne, są również poniekąd służbowe, więc mogę to Panu zaproponować bez specjalnych turbacji.
Panie Yayco,
jak by Pan podstawił jakiegoś awatara w umówione miejsce między Grochowem, a Ochotą, to z czystej chęci poznania pańskiej opinii wypożyczyłbym Panu na tydzień małego, nowego ogryzka, skonfigurowanego pod blogerskie potrzeby.
Moje stosunki z ogryzkami, choć bardzo emocjonalne, są również poniekąd służbowe, więc mogę to Panu zaproponować bez specjalnych turbacji.
merlot -- 01.07.2008 - 22:31