ależ wyskoczyłeś, tyle że z prezentacją nieumiejetności czytania ze zrozumieniem.
Otóż, w zacytowanym przez ciebie fragmencie mojej wypowiedzi stoi jak byk, że potrzebne są 4 rzeczy, żeby mozna było itd.
Ty natomiast analizujesz to w ten sposób, że bierzesz jedną z nich (choć wymagane są 4) i dziwisz się, że nie zawsze działa.
Martwię sie o te dzieci, których jestes nauczycielem.
Grzesiu
ależ wyskoczyłeś, tyle że z prezentacją nieumiejetności czytania ze zrozumieniem.
Artur M. Nicpoń -- 21.05.2008 - 15:41Otóż, w zacytowanym przez ciebie fragmencie mojej wypowiedzi stoi jak byk, że potrzebne są 4 rzeczy, żeby mozna było itd.
Ty natomiast analizujesz to w ten sposób, że bierzesz jedną z nich (choć wymagane są 4) i dziwisz się, że nie zawsze działa.
Martwię sie o te dzieci, których jestes nauczycielem.