No ja może rzeczywiście mogę robić wrażenie pomylonej, ale naprawdę nie aż tak.
Po co ja miałabym się rejestrować w salonie?
Sam Pan widzi (to taka formuła retoryczna, bo wiem że Pan nie widzi), że tam się nie trzeba rejestrować żeby zostać z błotem zmieszanym.
Ludzie to mają zacięcie.
Poza tym tam się nie rozmawia tylko wrzeszczy.
A mnie wrzeszczeć na ludzi religia zabrania.
Pozdrawiam porannie z deszczowego Opola…
Panie Yayco
No ja może rzeczywiście mogę robić wrażenie pomylonej, ale naprawdę nie aż tak.
Po co ja miałabym się rejestrować w salonie?
Sam Pan widzi (to taka formuła retoryczna, bo wiem że Pan nie widzi), że tam się nie trzeba rejestrować żeby zostać z błotem zmieszanym.
Ludzie to mają zacięcie.
Poza tym tam się nie rozmawia tylko wrzeszczy.
A mnie wrzeszczeć na ludzi religia zabrania.
Pozdrawiam porannie z deszczowego Opola…
Gretchen -- 21.05.2008 - 09:40