Stara prawda powiada,że punkt widzenia zależny jest od punktu siedzenia.
Być może niektóre zdania w mojej opowiastce budzą strach,grozę,atmosferę niecodzienną i nieprzyjemną.
To jednak życie.Tacy jesteśmy w rzeczywistości.
Teraz po 25 latach gotów jestem wielu z nich wybaczyć zapomnieć.
Nie podlegają wybaczeniu zboczeńcy,którzy stosowali przemoc fizyczną i psychiczną i ci którzy,będąc świadomi wykorzystywali prawo,by gnębić i niszczyć niewinnych.
Miałem to szczęście,że potrafiłem bez najmimordy walczyć o wolność. Polityczni byli szanowani w kryminałach.Miałem dostęp do biblioteki.Wykorzystałem chyba wszystko.Po 5,5 roku w 1983 skorzystałem z prawa łaski.
Tam wówczas też byli ludzie:klawisze i skazańcy.Pomogli i też dzięki nim potrafię cenić człowieka,dać mu szacunek.
Niewielu jest absolutnych drani nie wartych nawet splunięcia.Nie chcę i nie pamiętam o nich.
Szanowny Griszequ
Stara prawda powiada,że punkt widzenia zależny jest od punktu siedzenia.
Być może niektóre zdania w mojej opowiastce budzą strach,grozę,atmosferę niecodzienną i nieprzyjemną.
To jednak życie.Tacy jesteśmy w rzeczywistości.
Teraz po 25 latach gotów jestem wielu z nich wybaczyć zapomnieć.
Nie podlegają wybaczeniu zboczeńcy,którzy stosowali przemoc fizyczną i psychiczną i ci którzy,będąc świadomi wykorzystywali prawo,by gnębić i niszczyć niewinnych.
Miałem to szczęście,że potrafiłem bez najmimordy walczyć o wolność.
Polityczni byli szanowani w kryminałach.Miałem dostęp do biblioteki.Wykorzystałem chyba wszystko.Po 5,5 roku w 1983 skorzystałem z prawa łaski.
Tam wówczas też byli ludzie:klawisze i skazańcy.Pomogli i też dzięki nim potrafię cenić człowieka,dać mu szacunek.
Niewielu jest absolutnych drani nie wartych nawet splunięcia.Nie chcę i nie pamiętam o nich.
Pozdrawiam serdecznie
Zenek -- 07.03.2008 - 15:08