U nas dowożą dwa dni wcześniej niż Polityka Politykę wydaje, tyle, że ja w kwestii kupowania Polityk i innych takich mobilny nie jestem. Ale już mam kupioną, tyle, że w chałupie będę ją mieć wieczorem. Wtedy coś napiszę. W sieci nie ma – szukałem. Wiem tyle, że to pani Bundyk napisała ten artykuł.
Cholera, z tym myśleniem na parę metrów do przodu. Spróbuję napisać, aczkolwiek u mnie liczenie wariantów mocno kuleje i autorytet ze mnie taki sobie :-)
>Kleina
U nas dowożą dwa dni wcześniej niż Polityka Politykę wydaje, tyle, że ja w kwestii kupowania Polityk i innych takich mobilny nie jestem. Ale już mam kupioną, tyle, że w chałupie będę ją mieć wieczorem. Wtedy coś napiszę. W sieci nie ma – szukałem. Wiem tyle, że to pani Bundyk napisała ten artykuł.
Cholera, z tym myśleniem na parę metrów do przodu. Spróbuję napisać, aczkolwiek u mnie liczenie wariantów mocno kuleje i autorytet ze mnie taki sobie :-)
Pozdro.
wyrus -- 07.02.2008 - 16:15