...tym co jadłem w dziciństwie pomiędzy Chełmem a Lublinem.
Otóż moja ciotka, gdy zabiła kurę, to po obcięciu łba spuszczała juchę na wysmarowaną smalcem patelnię.
Taką ściętą, prawie czarną, smażonkę podobno w wieku lat czterech uwielbiałem.
Nigdy potem do tego dania nie wróciłem…
Po prostu
Ja was wszystkich zabijam...
...tym co jadłem w dziciństwie pomiędzy Chełmem a Lublinem.
Otóż moja ciotka, gdy zabiła kurę, to po obcięciu łba spuszczała juchę na wysmarowaną smalcem patelnię.
Taką ściętą, prawie czarną, smażonkę podobno w wieku lat czterech uwielbiałem.
Nigdy potem do tego dania nie wróciłem…
Po prostu
miras -- 17.01.2008 - 14:04