Łatwo powiedzieć. Kolega małżonek jest “wielowątkowy”. :) Ale świnia byłam straszna i jakieś 2 godzinki po jedzonku zaczęłam symulować, że to głowa i brzuch mnie boli. Zgadnij Maxie, komu śmieszno a komu straszno było? :)
Maxie
Łatwo powiedzieć. Kolega małżonek jest “wielowątkowy”. :)
Magia -- 16.01.2008 - 00:26Ale świnia byłam straszna i jakieś 2 godzinki po jedzonku zaczęłam symulować, że to głowa i brzuch mnie boli. Zgadnij Maxie, komu śmieszno a komu straszno było? :)