Zaprośmy Premiera Putina na obchody "Cudu nad Wisłą"

Premier Putin podjął jakże ważką w swych skutkach decyzję i zaprosił na obchody rocznicowe w Katyniu Premiera Polski. „Zaiste wielki to przyjaciel …”.
Czy w związku z tym Rosja odtajni dokumenty , które od dłuższego czasu są niedostępne dla polskich historyków ? Ależ skąd !
Czy Premier Putin ma w planach ogłosić że prawdą jest, że morderstwa polskich oficerów to zbrodnią ludobójstwa ? Wolne żarty !
Czy Rosja staje, jako państwo sąsiedzkie dla Polski otwiera się na prawdę historyczną ?
Chyba w marzeniach dziennikarzy zachwyconych „głosem Putina” !
Czy mamy przykład „nowego otwarcia” naszego sąsiada na stosunki z Polską, tym bardziej kiedy dochodzą do tego głosy prawosławni-katolicy o porozumieniu między narodami ?
Taaa, takie otwarcie to było coś, tylko jak to się ma ogłoszenia NATO jako słownego wroga i wyraźnie agresywnej strategii Rosji ?
No to w końcu o co chodziło Premierowi Putinowi ? Czyżby o pokazanie, że jak chce to nawet z Polaków zrobi idiotów, co to wszystko przyjmą z zachwytem , nawet takie „granie pod publiczkę” ? Całkiem możliwe, sprowadzenie poziomu uroczystości z rangi prezydenckiej do premierów ( czyli odpowiednika np. rocznicy rewolucji 1905 r) , pomijanie roli Prezydenta RP ( kto by nim nie był ) to wyraźny znak – do Auschwitz przybyć mieli Prezydenci, bo to symbol wielkiej tragedii, do Katynia pojedzie 2 premierów i kilku ministrów. Zatem „ Polacy zapomnijcie o porównywaniu tych zbrodni – MY , Rosja, lepiej wiemy jak wskazać wam wasze miejsce w świecie !”
No ja w odpowiedzi na według mnie bezczelne pogrywanie sobie Pana Wielce Szanownego Premiera Putina stawiam tezę i poddaję pod osąd czytelników propozycję następującą :
Zaprośmy na obchody 90 rocznicy Bitwy Warszawskiej , zwanej także Cudem nad Wisła, zarówno i Premiera jak i Prezydenta Rosji. Oczywiście należało by ukierunkować obchody jako rocznicę ocalenia demokracji w Europie, ważnego zwłaszcza dla wszystkich europejczyków z UE ( no przecież to demokraci, prawda ?) , co pozwoli nadać uroczystościom odpowiednią oprawę – zaproszeni goście od szefostwa wszystkich państw, przez „władców” Unii Europejskiej, Prezydenta USA jako uosabiającego wolność i demokrację na świecie itp. itd.
Oczywiście niejako „przy okazji” należy uhonorować i oddać cześć poległym , złożyć wieńce i pochylić głowy nad tysiącami ofiar.

Już widzę miny zaproszonych gości, kiedy to Wielce Demokratyczne i Obywatelskie Symbole Rosji w postaciach premiera i prezydenta stoją w zadumie nad grobami swoich rodaków, poległych z cudzej ręki . I nawet nie mogą powiedzieć, że to inaczej było ! Że to Rosjanie niewinni , a Polakom należało się !

Ja tylko chciałbym, żeby ci tak zachwalani przez nasze media Rosjanie ze swoimi zaproszeniami do Katynia, poczuli się tak, jak powinien poczuć się każdy Polak po takich bezczelnych „zagrywkach”.

Zatem – Kto jest za ?

Średnia ocena
(głosy: 2)

komentarze

NIby jestem za, ale kto mi da gwarancję,

że się po takim geście wymiany uprzejmości 17 września nie powtórzy?

Rusek się nie zna na takich żartach.


Dorcia blee

A czy ja zapraszam Putina z całą Dywizją kremlowską ?! W zasadzie można by postawić warunek w zaproszeniu konieczności przyjazdu pociągiem… w końcu jakiś jeden wagon dałoby się przypilnować ;)


A czy mamy pewność, że gość tego wagonu

aby nie jest zaopatrzony w ONE WAY TICKET?
Może szanowni towarzysze czekają tylko na szansę wyzbycia się Wielkiego Stratega?

Po cholerkę nam toto!?


A czemu nie?

Putin, jako przywódca narodu, jest skurwysyńsko skuteczny. Obiektywnie go cenię.

Choć oczywiście, on ma Imperium, nie wiem, czy w naszych warunkach by się sprawdził...


Że co? zbyt mały metraż na rozwinięcie skrzydełek???

Skurwysynńsko skuteczny mogę o nim powiedzieć, jak mu w tej ciasnocie wyjdzie.


re: Zaprośmy Premiera Putina na obchody "Cudu nad Wisłą"

Oby to nie było tak, że Miedwiediew go wykoleguje i Pan Putin poprosi u nas o azyl !


Jak ja pana rozumiem,..

tylko co z tego, bo Ruscy nie za bardzo?

Pan jesteś, tak jak i ja, tak sądzę, sierotą po Po-Pisie.
A to duża skaza jest.

Bo w politycy nie wystarczy mieć rację, nalezy jeszcze do tej racji nagiąć przeciwnika.

Polecam ciekawą wymianę myśli.

http://www.rp.pl/artykul/9159,424873_Miedzy_Rosja_a_Niemcami.html

Dojechałem do superowej wypowiedzi Kowala, bo RAZ-a proszę wybaczyć, nie traktuję poważnie.


re: Zaprośmy Premiera Putina na obchody "Cudu nad Wisłą"

W pewnym sensie liczyłem na współpracę PO i PiS-u zaraz po wyborach w 2005. Natomiast to co “wykonał” Tusk w momencie negocjacji, spowodowało, że spojrzałem na PO zupełnie z innej strony. A jazgot wokół “kaczystowskich” rządów i cała otoczka okresu rządów PiS w ujęciu PO to już symboliczny “gwóźdź do trumny”.
Wracając do Putina, mam nieodparte wrażenie, że zdolność Tuska i jego ekipy do prowadzenia trzeźwej ( co nie znaczy wcale konfliktowej) polityki zagranicznej, jest gorzej niz mierna. Chwilami ociera się o zarzut już nie tylko nic nie robienia, ale bardziej o działalność nieprzemyślana, wręcz infantylną,szkodzącą wszelkim polskim interesom. A już całkowicie dobija mnie chwilami, przedstawianie sytuacji jakiegokolwiek odzewu ze strony obu tych sąsiadów jako zdobyczy w ramach poprawy sąsiedztwa ! Szczyt naiwności albo głupoty !
A do artykułu zaraz zerknę.
Pozdrawiam.


OK

Właśnie o to chodzi, że ja się zgadzam.
No i o co wtedy mam zagadnąć?
O nic.

Pozostaje pytaniem – co jest grą a co jest wyrachowaniem?

Oczywiście u Tuska i jego ekipy.

O to pytam?


@Igła

Szanowny Panie Igła, albo ja za mało wypiłem , albo to nie do mnie ten tekst ;)).
Pozdr.


Panie Szuanie!

Ja jestem za.

Pozdrawiam


Subskrybuj zawartość