Wojciechowski, podejdź no do płota!

Wieloktotnie obiecywałem sobie, że nie będę poruszał tematów bieżących, ale po prostu się nie da. Są sytuacje, kiedy nie sposób milczeć.

Otóż Marcin Wojciechowski z GW napisał tekst, za który właściwie jestem mu wdzięczny. Wyłożył bowiem jak na tacy wszystkie swoje kompromitujące poglądy o UPA i genocydzie “wołyńskim”, charakterystyczne zresztą dla linii całej Gazety.

Według Wojciechowskiego “antypolska akcja z 1943r.” wynikała ze “specyfiki” UPA i była “marginesem jej walki”. Właściwie nie chce mi się z tymi poglądami polemizować (zrobił to już zresztą Lisicki z Rp). Za takie łajdactwo Wojciechowski dostałby ode mnie zwyczajnie w twarz.

Jednak, jako że nie mam Wojciechowskiego pod ręką, volens nolens muszę odnieść się się do owego “marginesu”, jak Wojciechowski raczył wyrazić się o tysiącach wymordowanych ludzi. Prawda jest taka, że co najmniej do początku 1945r. głównym zajęciem UPA było “oczyszczanie” zachodniej Ukrainy z “obcego elementu”. Wojciechowski świadomie robi z tego “akcję” a nie ludobójstwo, ogranicza ją tylko do Wołynia i tylko do 1943r. I na takim marginesie już można budować łże-pojednanie.

Pisze też Wojciechowski, że brak dowodów na brunatnienie Ukrainy. Wklejam więc kilka zdjęć, dla przykładu (źródło). Szefem osobników widocznych na zdjęciach jest Andrij Szkił ze Lwowa, wódz UNA-UNSO, wiceprzewodniczący frakcji BJUT w ukraińskim parlamencie (widoczny zresztą na trzech pierwszych zdjęciach).
szkil.jpg

szkil2.jpg

una-unso.jpg

una-unso2.jpg

To niby nie jest brunatnienie?

Szkoda słów, ręka świerzbi!

______________
Coś mi się przypomniało, koniecznie muszę dopisać: był 5 lat temu taki tekst Sierakowskiego (tak, tego od Lenina) w GW, gdzie on oburzał się strasznie, że Polacy nie chcą zauważać ofiar polskich odwetów, a dla niego liczy się każda ofiara, człowiek. A tu w tej samej GW wielokrotnie liczniejsze polskie ofiary stają się “marginesem”. Wot logika.
(dodane 23.11.2008)

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

...

Czytałem właśnie na psychiatryku komentarze pod tym wpisem.
Najbardziej zaskoczył mnie in minus Predator/Leming.
Heh, a wydawało się, że dzisiaj nic mnie nie zaskoczy.

www.malamoskwa.pl


Mad

Nic mnie tak nie ucieszyło, jak Twoje tam pojawienie się.


:-)

www.malamoskwa.pl


Wiesz co?

Obiecałem sobie, że więcej tam nie skomentuję, ale dyskusja pod tym samym wpisem jest tam naprawdę fascynująca!

www.malamoskwa.pl


Najśmieszniejsze

że ci obrońcy UPA, Wojciechowski i reszta, np. ci na S24 sami się wykładają. Fałsz goni fałsz, sprzeczność goni sprzeczność.


Ale powiem ci,

że Neospasmin zaskakuje mnie.
Na minus.

www.malamoskwa.pl


dziwne

że ludzie mają temat do polemiki…

pozdrawiam

prezes,traktor,redaktor


DB

Nie wiem, może nie pamiętam, ale pisałeś już o SKW?

www.malamoskwa.pl


Mad

wspominałem raz czy dwa. Osobnej notki nie było.


Przydałaby się

Kapitalna kontra w Neo by była.

www.malamoskwa.pl


Mad

Odniosę się tu do Twojego commenta w S24, coby Cię tam nie wzięli pod podeszwy.
Trochę niespójne to, co napisałeś:
Niech sobie Ukraińcy czczą Banderę i wszystko, co jest z nim ziązane, ale nie mam zamiaru patrzeć na jego gloryfikację.
i
zgadzam się, że Bandera oraz jego organizacja będzie po wsze czasy w panteonie ukraińskich bohaterów. I nie mam nic przeciwko.


SKW

Do NEO nic nie dociera. Wszystko interpretuje po swojemu. Na dodatek na różnych blogach twierdzi, że coś tam napisałem, co w ogóle nie jest prawdą.


Tu nie ma sprzeczności, DB;-)

Oczywiście niech będą w tym panteonie, ale ja nie mam zamiaru przyglądać się, jak powstaje wizerunek bohatera bez skazy.

W tym sensie.

Czyli: bądź sobie tym bohaterem ludowym nawet przy wsparciu władz, ale ja i tak wiem, że zostałeś nim dzięki ludobójstwu. I będę o tym mówić.

Teraz mam nadzieję, że jasne?

www.malamoskwa.pl


Co do Neo

Zawsze możesz poświęcić jemu osobny wpis, jako przykład złej woli, czy coś w tym stylu:-)

www.malamoskwa.pl


Panie Dymitrze!

Jak zwykle wpis ciekawy i prawdziwy. Smutne, że są ludzie, którzy kłamią w żywe oczy. Cóż. Nie pozostaje nic innego jak iść i głosić prawdę.

Pozdrawiam


Czy brunatnieje?

Wojciechowskiego wypunktował Lisicki jak we wczorajszym salonie trójki Semka Sierakowskiego.

Nie zgadzam sie z opinią, że kaczyński słusznie przemilcza kwestię Wołynia. Zgadzam się, że jest coś niesmacznego iż Prezydent RP nie znajduje “czasu” by uczcic ofiary “Wołynia” nawet wycofuje się z finansowania konferencji w tej sprawie, a znajduje czas na obchody upamiętniające ofiary głodu na Ukrainie.

Natomiast ciekawi mnie na ile faktycznie brunatnieje Ukraina. Czy te zdjęcia to coraz powszechniejszy obrazek czy też margines podobny do naszych moherowców czy innych rzymskich legionistów.


@

maddog

Teraz mam nadzieję, że jasne?

OK.
Co do Neospasmina – szkoda czasu na szarpaninę z jednym komentatorem.


Sajo

Myślę, że to nieważne ilu ich jest w momencie, gdy stanowią zaplecze prezydenta państwa.
Zauważ; popierają prezydenta- prezydent popiera ich.
Organizacja widzi to i stopniowo rozrasta się, nabiera znaczenia i zdobywa nowe wpływy. Pieniądze.
Kształtuje ludzi na swój kształt i podobieństwo.

www.malamoskwa.pl


DB

Ja wiem, czy szkoda?

Mimo wszystko to było ciekawe.

Jakieś tam argumenty były, jakiś sposób myślenia, wg mnie bliższy pisowemu, ale zawsze jakiś.

www.malamoskwa.pl


Panie Dymitrze

Niechże pan wreszcie zrozumie, że S24 opanowała pisowska bojówka półgłówków.
Oni będą pisać o wszystkim poprzez pryzmat Kaczyńskich.
Na tym kończy się ich rozum.


Sajonaro

Tu informacja o raporcie AI (hehe, z Wyborczej): http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,5444158,Raport_Amnesty_In...


Igła

Tylko sęk w tym, że pisowcy w tym temacie są zaskakująco trzeźwi.

A Neospasmin, o którym mówimy raczej pisowski nie jest.

www.malamoskwa.pl


Panie Dymitrze!

Jak można poważnie traktować firmę, która ataki białych (Rusinów) na białych (Cyganów i Żydów) nazywa aktami rasizmu? Czym jest rasizm? Ludzie!

To à propos AI.

Pozdrawiam


Dymitrze

Ten link to za mało. My ponoć jesteśmy krajem gdzie się kopie gejów jak doda się zdjęcie z jakiejś kontrmanify i zestawi z mądrością (p)osła czy nawet Prezydenta to wyjdzie, że Polska brunatnieje, a jak jest to chyba wiemy. Podobnie z tym brunatnieniem Ukrainy. Podchodzę sceptycznie.


Sajonara i JM

AI rzeczywiście zeszła na lewacką drogę. Przez pryzmat wątpliwych praw niektórych mniejszości ocenia poziom przestrzegania praw wszystkich. Najczęściej dostaje się tym krajom, gdzie rządzi prawica.
Ale proszę zerknąć do oryginału tego raportu na stronie AI – tam padają przychylne słowa o rządzących obecnie Ukrainą – że demokraci. W tej sytuacji napisanie o takim kraju, że narasta w nim rasizm, o czymś może świadczyć.

Zwracam też uwagę, że słowo “brunatnienie” oznacza proces a nie stan “zbrunatnienia”. Mam wrażenie, sajonaro, że oczekujesz ode mnie dowodu, że Ukraina jest brunatna a to nie jest tak.

Dla mnie już samo ogłaszanie zbrodniarzy bohaterami dowodzi podatności na brunatnienie. Gdyby było inaczej, nie byłoby we Lwowie knajpy poświęconej UPA, gdzie serwuje się dania o takich nazwach jak “uśmiech Nachtigallu”, “słonina koszerna po hajdamacku” czy “serenada pogromu” (źródło )


Panie Dymitrze!

Mnie nie chodzi o to czy AI jest lewackie, lewicowe czy tylko różowe. Mnie chodzi o pomieszanie rasizmu (kierowania się kryterium rasowym) z nacjonalizmem (kierowaniem się kryterium narodowościowym). Zarówno Żydzi jak i Cyganie są przedstawicielami rasy białej. Chyba, że ktoś uczył się biologii z „Mein Kampf”. Ale wtedy trudno go poważnie traktować.

To tyle. A co do brunatnienia, to jest to odmiana czerwieni, więc mnie to nie dziwi… I nie stoję w opozycji do Pana.

Pozdrawiam


Sajonaro (jeszcze raz)

Niezależnie od tego, czy Ukraina brunatnieje czy też nie, jeśli będziesz we Lwowie, radzę nie jeździć na gapę komunikacją miejską:

Tłumaczenie:
Zdrada Ukrainy zaczyna się od jazdy na gapę!
“15 października został zamordowany Stepan Bandera – przywódca Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN). Jak sie później okazało, zabójcą był agent KGB Bogdan Staszyńskyj. Bogdana Staszyńskiego zwerbowano do KGB w rejonowym wydziale milicji. Trafił tam ponieważ nie zapłacił za przejazd w środkach miejskigo transportu – wielka zbrodnia miała swój początek w drobnym wykroczeniu!

Popierajmy cywilizowane zmiany sposobu opłaty za przejazd w tramwajach i trolejbusach!

Udowodnijmy że jesteśmy prawdziwymi europejczykami!

Pamiętajcie! Nieskasowany bilet jest nieważny (nie uprawnia do przejazdu)”.

:))))

Skopiowane stąd


Dymitrze

nie oczekuję dowodu, że Ukraina jest brunatna. Zwyczajnie jestem ciekaw na ile to brunatnienie jest silne aby przesłonić cale życie polityczno-społeczne.
Jedynie ciekawość czy brunatnienie może przechylić Ukraine w stronę pomysłu na państwo jak w Moskwie czy tez jednak będą dalej demokratyzować się. Czy brunatnienie jest postępująca i niepokojącą w skali procesem czy jednak marginesem?

Pytanie jest związane z tym, że tak ostro zareagowałeś na ułamek tekstu Wojciechowskiego.


Dymitrze,

krótko będzie i jak na mnie ostro, ten pan Wojciechowski to po prostu kretyńskie rzeczy wypisuje.
To w ogóle masakra jest totalna.

“Ukraińscy nacjonaliści byli i są przedstawiani przez kresowiaków i ich sympatyków jako jeszcze gorsi niż naziści. W planach uroczystości nie zamierzano uwzględnić specyfiki działalności Ukraińskiej Armii Powstańczej, dla której akcja antypolska z roku 1943 – rzeczywiście haniebna i godna potępienia – była tylko marginesem jej walki. Starannie przemilczano także skalę akcji odwetowych polskiego podziemia, bo jak wiadomo Polak nawet jeśli zabija, to tylko w słusznej sprawie.”

No przecież to jest kurde, chore, specyfika działania UPA?
To tak jakby pisac o specyfice działania SS, NKWD czy gestapo.
też miały swą spoecyfike pewnie.
Wymordowanie kilkudziesięciu tysięcy osób nazywa akcją?
To mi się z wzorami nazistowskimi kojarzy “Akcja “Dożynki” Niemców.
dalej odwetowe akcje Polaków jako zarzut.
Może idota zarzuci AK odwet na Niemcach?
Przeciez też ich zabijali.
Albo Żydom, że bronili się w kwietniu 1943.

I to pieprzenie o słusznej sprawie i ta ironia, tu obrzydliwa.

“Z uporem godnym lepszej sprawy kresowiacy, ale także część publicystów – np. Rafał Ziemkiewicz z “Rzeczpospolitej”, czy ks. Isakowicz-Zaleski – nie chcą zauważyć, że UPA na Ukrainie czczona jest dziś za walkę z NKWD i sowieckim totalitaryzmem, a nie za mordowanie Polaków. “

No tak, za to fałszowanie historii wg niego jest tą lepszą sprawą wg niego?

A co kogo obchodzi, za co czczą Ukraińcy UPA.
Więc wyborcza powinna popierać tych, co SS czczą za zabijanie np. homoseksualistów.
Czy Żydów,
Bo przecież nie czczą za mordowanie Polaków.

Krótko mówią, obrzydliwy i głupi tekst.

A Neo?
Neo jest niereformowalny, choć go jako komentatora nieraz cenię, to jednak zapędza się zbytnio często.

P.S. Uwaga o laniu w pysk jednak zbędna, kojarzy mi się z Ziemkiewiczem, a to nie jest mimo wszystko dobre skojarzenie.

Ale ten pan z “GW”, żenada totalna.


Sajonaro

Pytasz o przyszłość, a nikt tu nie jest jasnowidzem.
Czy jest w stanie przesłonić życie spol.-polit. – nie sądzę, ale czy to jest powód, by nie reagować?
Państwo na wzór Rosji też nie powstanie, bo Ukraina jest całkiem różna od Rosji. Ci ukraińscy brunatni, o dziwo, w przeciwieństwie do naszych, są proeuropejscy. Tylko kto brunatnych wpuści do Europy?

Gwałtowność mojej reakcji wynikała głównie z nazwania ofiar “marginesem”, co jest świadomym kłamstwem Wojciechowskiego.


grześ

tecumseh

Wymordowanie kilkudziesięciu tysięcy osób nazywa akcją?
To mi się z wzorami nazistowskimi kojarzy “Akcja “Dożynki” Niemców.
(...)
dalej odwetowe akcje Polaków jako zarzut.
Może idota zarzuci AK odwet na Niemcach?
Przeciez też ich zabijali.
Albo Żydom, że bronili się w kwietniu 1943.
(...)
Uwaga o laniu w pysk jednak zbędna, kojarzy mi się z Ziemkiewiczem, a to nie jest mimo wszystko dobre skojarzenie.

“antypolska akcja” – tak to właśnie UPA określała w swoich dokumentach

akcje odwetowe – wiesz, były też akcje nieuzasadnione, szczególnie później, po Wołyniu, zbrodnicze, ale to był właśnie prawdziwy margines, bo normalnie polscy partyzanci walczyli z Niemcami albo komunistami.
Zarzucanie, ze “nie zauważają odwetów” jest niesłuszne. Zauważają odpowiednio do ich skali.
Wojciechowski tak pisze, bo GW powtarza za ukraińskimi nacjonalistami: zginęło iluś tam Polaków i jedna trzecia Ukraińców. Gdyby tak było rzeczywiście, Wojciechowski miałby rację, że o tym się za mało mówi. Tylko że to jest humbug.

Lanie – nie w pysk, tylko w twarz. Napisałem to w nerwach, na gorąco. Może teraz już bym mu nic nie zrobił, ale uważam dalej, że są sytuacje, kiedy możliwości dyskusji się wyczerpują.


Panie Dymitrze!

Czasem trzeba lać w pysk. Coś takiego nie zasługuje na inne traktowanie.

Pozdrawiam


Dymitrze, no właśnie,

UPA tak określała, Niemcy tez tak określali.
Tym gorzej dla Wojciechowskiego, bo przejmuje nazewnictwo morderców.
Rozumiem, gdyby pisał tekst historyczny, okej, ale w publicystyce się pogrąża moim zdaniem przez takie określenia.


DB,

znalazłem artykuł (znaczy zalinkowany był przez Kwika w blogu Referentowym blogspotowym), nie wiem czy znasz, więc polecam:

http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=historia&name=126

Jakoś mi się kojarzy, że “Przegląd” właśnie jeszcze kilka razy pisał uczciwie o Wołyniu i zbrodniach tamtejszych.
tekst polecam, z pasją napisany i o “GW” akapit krytyczny jest, więc związany z tematem dlatego linkuję.

pzdr


Grześ

Przeglądu nie czytam, więc jestem w szoku, że dano taki bezkompromisowy artykuł.
Te banery z Jaruzelskim dużo wyjaśniają.


Subskrybuj zawartość