Artur M. Nicpoń

Artur M. Nicpoń

Eeeeeeeeeeeee tam
Zawsze podstawą handlu jest oszustwo. Zawsze przecież chodzi o uzyskanie za swój towar wiecej niż poniosło kosztów na jego zdobycie (wytworzenie). Dopiero później zaczęto wymyślać warunki tzn., że towar ma mieć określone cechy, a sposób zapłaty zagwarantowany.
Popatrz, podstawą pieniądza (Fenicja) było złoto. Teraz zaczyna się przemyslać, o innych zamiennikach i ich parytetach. Bo ktoś nas (wszystkich) ostro orżnął na pieniądzach.


Podłe podstawy postępu (PPP) By: brakszysz (19 komentarzy) 4 marzec, 2008 - 21:51