Co by tu powiedzieć? Lubię cudze słowa, jeśli nie są głupie. Do imentu.
Zapodam takie, Johna Lennona, a Ty podstaw sobie pod “establishment”, kogo winszujesz:
The establishment irritates you – they pull your beard, they flick your face – to make you fight, because once they’ve got you violent they know how to handle you. The only thing they don’t know how to handle is non-violence and humour.
Mam wątpliwości co do "wody z lodem w żyłach"
Przeczytałam komentarz pod “wiosenną notką”.
Co by tu powiedzieć? Lubię cudze słowa, jeśli nie są głupie. Do imentu.
Zapodam takie, Johna Lennona, a Ty podstaw sobie pod “establishment”, kogo winszujesz:
The establishment irritates you – they pull your beard, they flick your face – to make you fight, because once they’ve got you violent they know how to handle you. The only thing they don’t know how to handle is non-violence and humour.
Magia -- 20.03.2012 - 19:37