Esencją mojego życia nie jest jednakże poszukiwanie sytuacji ekstremalnych, których konsekwencją są nagłe skoki adrenaliny, etc. i bycie niczym na haju. To szkodliwe jest. Szczególnie w nadmiarze.
Nie są mi potrzebne do tego, abym czuła że żyję.
No, ale to tylko pogląd stetryczałej baby.
Nie wyklucza się, Pino
Esencją mojego życia nie jest jednakże poszukiwanie sytuacji ekstremalnych, których konsekwencją są nagłe skoki adrenaliny, etc. i bycie niczym na haju. To szkodliwe jest. Szczególnie w nadmiarze.
Magia -- 20.03.2012 - 14:53Nie są mi potrzebne do tego, abym czuła że żyję.
No, ale to tylko pogląd stetryczałej baby.