W triumfalnym anonsie Krawczyka brak jest informacji o sposobie rozliczeń z blogerami za udział w podnajmie miejsca na reklamy. Umowa o dzieło nie wchodzi w rachubę, umowa zlecenie nie jest opłacalna dla płatnika.
Pozostaje bloger-podmiot gospodarczy. Stały koszt funkcjonowania tegoż to ok. 800 zł/mies. – składka ZUS i inne drobniejsze powinności.
Może jednak dochody blogerskie będą szły w tysiące (albo lepiej), a ja jestem starym pesymistą-zawistnikiem?
Blogerski biznes w S24 - przyziemnie.
W triumfalnym anonsie Krawczyka brak jest informacji o sposobie rozliczeń z blogerami za udział w podnajmie miejsca na reklamy. Umowa o dzieło nie wchodzi w rachubę, umowa zlecenie nie jest opłacalna dla płatnika.
Pozostaje bloger-podmiot gospodarczy. Stały koszt funkcjonowania tegoż to ok. 800 zł/mies. – składka ZUS i inne drobniejsze powinności.
Może jednak dochody blogerskie będą szły w tysiące (albo lepiej), a ja jestem starym pesymistą-zawistnikiem?
Pozdrawiam!
Hodowca -- 30.01.2010 - 15:59