Ach, jakieś pseudoobiektywne zasady oceny zapewne istnieją. :) Podobno to zależy od “szkoły” analizy teoretycznej dzieła. To, że dla mnie proza Grocholi jest słaba, nie znaczy, że jest ona obiektywnie zła – całkiem możliwe, że ktoś na cześć tej pani wypisuje peany…trzeba to uszanować, niekoniecznie się zgadzać.
“Nie dawaj kobiecie żadnej rady, bo ona ze złem sama sobie poradzi”, Menander
Grzesiu
Ach, jakieś pseudoobiektywne zasady oceny zapewne istnieją. :) Podobno to zależy od “szkoły” analizy teoretycznej dzieła. To, że dla mnie proza Grocholi jest słaba, nie znaczy, że jest ona obiektywnie zła – całkiem możliwe, że ktoś na cześć tej pani wypisuje peany…trzeba to uszanować, niekoniecznie się zgadzać.
“Nie dawaj kobiecie żadnej rady, bo ona ze złem sama sobie poradzi”, Menander
cierńcyprysu -- 22.09.2009 - 22:40