“Różnica między fantsy a since fiction jest taka, że w pierwszym facet wsiada na latający dywan, a w drugim na latający skuter. Poza dekoracjami, różnicy nie ma”
grzesiu, zapytaj Maciejowskiewgo, czy czytał kiedykolwiek coś z nurtu zwanego fantastyką socjologiczną ... pojechał skrótem po bandzie jak nie przymierzając pomocnik Gargamela w najlepszych czasach
nie ma to jak spłycać. w fantasy i SF jest cała masa nurtów, ale o tym Maciejowski nie musi wiedzieć przecież. wystarczy załadować do głowy schemacik i jazda
dobre
“Różnica między fantsy a since fiction jest taka, że w pierwszym facet wsiada na latający dywan, a w drugim na latający skuter. Poza dekoracjami, różnicy nie ma”
grzesiu, zapytaj Maciejowskiewgo, czy czytał kiedykolwiek coś z nurtu zwanego fantastyką socjologiczną ... pojechał skrótem po bandzie jak nie przymierzając pomocnik Gargamela w najlepszych czasach
nie ma to jak spłycać. w fantasy i SF jest cała masa nurtów, ale o tym Maciejowski nie musi wiedzieć przecież. wystarczy załadować do głowy schemacik i jazda
Docent Stopczyk -- 15.09.2009 - 10:23