Czy Ty aby nie dajesz mi do zrozumienia, że powinnam lepiej zadbać o swoją reputację idiotki, wariatki, odjechanej baby, czarnej magii – znaczy się “nie teges”?
:)
Nie wiem. Nie znam się. Zarobiona jestem.
Poza tym, nawet jeśli napiszę, to i tak nie będzie co czytać. Prawda.
To taki nowy trynd, jako rzecze miejscowy anty-Zaratustra.
Zdaje się.
A we w ogóle, to trzeba poczekać na przecieki ze spotkania. To, co wyciekło przed jest tak oczywiste (przynajmniej dla mnie), że nie mam specjalnie o czym pisać. Szczególnie w kontekście “europejskim”.
Ot, follow-up spotkania z Garmisch-Partenkirchen, które odbyło się w tym pięknym miejscu między 23 a 25 września 1955.
Tylko Sheeple myślą, że to, co się dzieje jest całkiem nowe und nowatorskie. :)
Niech myślą, na zdrowie.
Sergiuszu
Czy Ty aby nie dajesz mi do zrozumienia, że powinnam lepiej zadbać o swoją reputację idiotki, wariatki, odjechanej baby, czarnej magii – znaczy się “nie teges”?
:)
Nie wiem. Nie znam się. Zarobiona jestem.
Poza tym, nawet jeśli napiszę, to i tak nie będzie co czytać. Prawda.
To taki nowy trynd, jako rzecze miejscowy anty-Zaratustra.
Zdaje się.
A we w ogóle, to trzeba poczekać na przecieki ze spotkania. To, co wyciekło przed jest tak oczywiste (przynajmniej dla mnie), że nie mam specjalnie o czym pisać. Szczególnie w kontekście “europejskim”.
Ot, follow-up spotkania z Garmisch-Partenkirchen, które odbyło się w tym pięknym miejscu między 23 a 25 września 1955.
Tylko Sheeple myślą, że to, co się dzieje jest całkiem nowe und nowatorskie. :)
Niech myślą, na zdrowie.
Pozdrowienia od Niezrównoważonej.
Magia -- 10.05.2009 - 15:03:D