A jednak Donald Tusk przeniósł obchody rocznicy czerwcowych wyborów z Gdańska do Krakowa. – To dobry ruch Tuska – powiedział nam dr Wojciech Łukowski. Nie wszyscy jednak będą tak sądzić.
Wczorajsze pogłoski dzisiaj okazały się faktem. Premier zdecydował się przenieść uroczystości związane z rocznicą czerwcowych wyborów do Krakowa. Ta decyzja ma wiele minusów, ale w tym wypadku plusy przeważyły. Donald Tusk dzięki tej decyzji może zyskać, a związkowcy mogą stracić.
- To dobry ruch Tuska. Będzie umiał go zdyskontować na swoją korzyść – mówi nam dr Wojciech Łukowski. Polacy nie będą myśleć, że premier stchórzył, tylko że postąpił roztropnie. Oczywiście inaczej będą sądzić politycy PiS-u i wyborcy partii Jarosława Kaczyńskiego.
- Większość Polaków uzna zachowanie premiera za racjonalne – twierdzi Łukowski. Będzie to potwierdzenie wizerunku Platformy, jako partii rozwagi. PiS z kolei będzie kojarzony z agresywnymi związkowcami, którzy ciągle sprawiają problemy.
Na takim rozwiązaniu najwięcej stracą związkowcy. – Większość Polaków uważa ich protest za bezsensowny – powiedział politolog. To ich – a nie rząd – będą obwiniać za całe zamieszanie. Zwłaszcza że dla własnych korzyści wykorzystują rocznice historycznego wydarzenia. Polakom takie działanie się nie podoba.
oto instruktaż co mają o tym myśleć Polacy:
A jednak Donald Tusk przeniósł obchody rocznicy czerwcowych wyborów z Gdańska do Krakowa. – To dobry ruch Tuska – powiedział nam dr Wojciech Łukowski. Nie wszyscy jednak będą tak sądzić.
Wczorajsze pogłoski dzisiaj okazały się faktem. Premier zdecydował się przenieść uroczystości związane z rocznicą czerwcowych wyborów do Krakowa. Ta decyzja ma wiele minusów, ale w tym wypadku plusy przeważyły. Donald Tusk dzięki tej decyzji może zyskać, a związkowcy mogą stracić.
- To dobry ruch Tuska. Będzie umiał go zdyskontować na swoją korzyść – mówi nam dr Wojciech Łukowski. Polacy nie będą myśleć, że premier stchórzył, tylko że postąpił roztropnie. Oczywiście inaczej będą sądzić politycy PiS-u i wyborcy partii Jarosława Kaczyńskiego.
- Większość Polaków uzna zachowanie premiera za racjonalne – twierdzi Łukowski. Będzie to potwierdzenie wizerunku Platformy, jako partii rozwagi. PiS z kolei będzie kojarzony z agresywnymi związkowcami, którzy ciągle sprawiają problemy.
Na takim rozwiązaniu najwięcej stracą związkowcy. – Większość Polaków uważa ich protest za bezsensowny – powiedział politolog. To ich – a nie rząd – będą obwiniać za całe zamieszanie. Zwłaszcza że dla własnych korzyści wykorzystują rocznice historycznego wydarzenia. Polakom takie działanie się nie podoba.
Cytat stąd: http://tinyurl.com/c8a2cj – 07.05.2009 14:08
Wytłuszczenia moje. Smacznego.
Wszystko jasne?
s e r g i u s z -- 07.05.2009 - 18:03