Zobaczymy, mogliby jednak przestać się wygłupiać z tą bezpieczną imprezą na Wawelu. Jeśli zrobienie tej medialnej histerii było pomyślane jako wyzwalacz społecznej presji na związkowców, żeby taką pokojową deklarację złożyli, to tym gorzej dla Donalda, wizerunkowo i w ogóle. Zrobił z siebie idiotę po prostu, taką zagrywką, zamiast załatwić rzecz na zapleczu. Jakby tego nie interpretować, wyląduje on gołą dupą w pokrzywach. Ma chyba jedynie wybór taki, czy skończyć to teatralne dramatyzowanie i mniej wstydu załapać, czy więcej.
@Zbigniew P. Szczęsny
Zobaczymy, mogliby jednak przestać się wygłupiać z tą bezpieczną imprezą na Wawelu. Jeśli zrobienie tej medialnej histerii było pomyślane jako wyzwalacz społecznej presji na związkowców, żeby taką pokojową deklarację złożyli, to tym gorzej dla Donalda, wizerunkowo i w ogóle. Zrobił z siebie idiotę po prostu, taką zagrywką, zamiast załatwić rzecz na zapleczu. Jakby tego nie interpretować, wyląduje on gołą dupą w pokrzywach. Ma chyba jedynie wybór taki, czy skończyć to teatralne dramatyzowanie i mniej wstydu załapać, czy więcej.
s e r g i u s z -- 07.05.2009 - 17:42