Trochę może smutno, ale co poradzę? Smutek to też towarzysz, jak wszystko inne. Może mniej doceniany, może częściej niechciany niż taka na przykład radość życia, ale jest.
Macie rację z tym Faustem (choć jego powiązania z Gretchen…) – wciąż na nowo, wciąż na nowo.
Panie Tarantulo
Właśnie o tym ja. O tym.
Trochę może smutno, ale co poradzę? Smutek to też towarzysz, jak wszystko inne. Może mniej doceniany, może częściej niechciany niż taka na przykład radość życia, ale jest.
Macie rację z tym Faustem (choć jego powiązania z Gretchen…) – wciąż na nowo, wciąż na nowo.
Dziękuję Panu.
Gretchen -- 20.03.2009 - 15:03