Proszę nie rżnąć głupa. Cytaty są wyraźnie oddzielone od poglądów własnych autora.
igla
Oprócz ostatniego, bezsensownego zdania?
I propagandowego 1go akapitu?
Jak wyżej. Proszę najpierw czytać, potem komentować.
igla
Wojna w Gazie dobiegła końca. – głupstwo, nie dobiegła. Nawet szkoda tłumaczyć bo i po co?
Proszę wytłumaczyć, skoro wie Pan coś, czego nie wie światowa opinia publiczna. Niech Pan nie zachowuje się jak Jarosław Kaczyński, którego ulubionym powiedzeniem jest “wiem, ale nie powiem”.
igla
Kosztowała życie grubo ponad tysiąc osób, najpewniej w większości cywilów. – to ciekawe, proszę o dane oficjalne
Nie, to ja proszę o “prawdziwe” dane, skoro wie Pan lepiej. Widzę, że lubi Pan następującą praktykę: “okładam kogoś pałką i wzywam innych na pomoc krzycząc, że to mnie biją”.
igla
Nie ma mowy o chirurgicznych i precyzyjnych uderzeniach – kłamstwo
Bardzo rozbudowana odpowiedź. Teraz ja odpowiem: kłamie Pan zarzucając mi kłamstwo, tylko jaka jest wartość logiczna przerzucania się takimi stwierdzeniami? Śmiem twierdzić, że żadna. Dowody lub argumenty albo szkoda strzępić sobie język.
igla
ale od początku jasne było, że nie ma szans na ataki spełniające powyższe kryteria – kolejne kłamstwo i beznadziejna przepisana, politpoprawna propaganda.
I jak mam dyskutować z epitetami i “argumentami” ad personam? Do Pana poziomu nie będę się zniżał, bo pobije mnie Pan doświadczeniem.
igla
Mnie się już nie chce nawet gadać z takimi studenckimi pierdołami.
No to po co Pan komentuje, jak się nie chce Panu gadać? Niech Pan nie będzie taki Linda. Jak się nie podoba i nie chce się Panu gadać, to oszczędź Pan sobie czasu i nie czytaj. Po co zadawać sobie ból i cierpienie?
Igła - odpowiedź
A co autor własnego dołożył?
W tej wklejce.
Proszę nie rżnąć głupa. Cytaty są wyraźnie oddzielone od poglądów własnych autora.
Oprócz ostatniego, bezsensownego zdania?
I propagandowego 1go akapitu?
Jak wyżej. Proszę najpierw czytać, potem komentować.
Wojna w Gazie dobiegła końca. – głupstwo, nie dobiegła. Nawet szkoda tłumaczyć bo i po co?
Proszę wytłumaczyć, skoro wie Pan coś, czego nie wie światowa opinia publiczna. Niech Pan nie zachowuje się jak Jarosław Kaczyński, którego ulubionym powiedzeniem jest “wiem, ale nie powiem”.
Kosztowała życie grubo ponad tysiąc osób, najpewniej w większości cywilów. – to ciekawe, proszę o dane oficjalne
Nie, to ja proszę o “prawdziwe” dane, skoro wie Pan lepiej. Widzę, że lubi Pan następującą praktykę: “okładam kogoś pałką i wzywam innych na pomoc krzycząc, że to mnie biją”.
Nie ma mowy o chirurgicznych i precyzyjnych uderzeniach – kłamstwo
Bardzo rozbudowana odpowiedź. Teraz ja odpowiem: kłamie Pan zarzucając mi kłamstwo, tylko jaka jest wartość logiczna przerzucania się takimi stwierdzeniami? Śmiem twierdzić, że żadna. Dowody lub argumenty albo szkoda strzępić sobie język.
ale od początku jasne było, że nie ma szans na ataki spełniające powyższe kryteria – kolejne kłamstwo i beznadziejna przepisana, politpoprawna propaganda.
I jak mam dyskutować z epitetami i “argumentami” ad personam? Do Pana poziomu nie będę się zniżał, bo pobije mnie Pan doświadczeniem.
Mnie się już nie chce nawet gadać z takimi studenckimi pierdołami.
No to po co Pan komentuje, jak się nie chce Panu gadać? Niech Pan nie będzie taki Linda. Jak się nie podoba i nie chce się Panu gadać, to oszczędź Pan sobie czasu i nie czytaj. Po co zadawać sobie ból i cierpienie?
Piotr Wołejko -- 25.01.2009 - 00:28