Oczywiście dziękuję, że życzy mi pan powodzenia na nowym, potencjalnym stanowisku.
Dziękuję i przyjmuję z zadowlnieniem.
A wracając do… ten, tego, tam nominanata. pomijając jego przeszłość i dawno minione zasługi
Czy on wie, co trza zrobić w resorcie?
No oprócz tego aby było godnie?
A pańska postawa mnie zaskakuje. jeszcze wczoraj pan’eś deklarował się jako sympatyk PO.
Pomimo wrednego & podstępnego ataku na RRK.
A dziś taki sarkazm?
Laboga.
Czy coś się zmieniło?
Mamy, wszak, nowego ministra uzbrojonego w moralną fachowość.
I to 20 lat po rewolucji.
Panie Arturze
Oczywiście dziękuję, że życzy mi pan powodzenia na nowym, potencjalnym stanowisku.
Dziękuję i przyjmuję z zadowlnieniem.
A wracając do… ten, tego, tam nominanata.
pomijając jego przeszłość i dawno minione zasługi
Czy on wie, co trza zrobić w resorcie?
No oprócz tego aby było godnie?
A pańska postawa mnie zaskakuje. jeszcze wczoraj pan’eś deklarował się jako sympatyk PO.
Pomimo wrednego & podstępnego ataku na RRK.
A dziś taki sarkazm?
Laboga.
Czy coś się zmieniło?
Mamy, wszak, nowego ministra uzbrojonego w moralną fachowość.
Igła -- 22.01.2009 - 23:34I to 20 lat po rewolucji.