ale koszty produkcji zaczynają sie urealniać. Ceny energii już nie będę takie konkurencyjne. Proszę zwrócić uwagę na przemysł ciężki, w tym huty, (i inne energochłonne); pewnie zaraz zaczną stopować produkcję. A już na pewno dla budownictwa.
Przy eksporcie da się jeszcze jakoś ratować tę podwyżkę cen energii potanieniem złotówki.
Poza tym firmy i ich produkcja są warte tyle, ile ktoś jest chętny za nie zapłacić; wartości księgowa to wynalazek trochę starej daty. Szczególnie od czasów funkcjonowania giełdy.
Czy straciła, Panie Igło, to nie wiem,
ale koszty produkcji zaczynają sie urealniać. Ceny energii już nie będę takie konkurencyjne. Proszę zwrócić uwagę na przemysł ciężki, w tym huty, (i inne energochłonne); pewnie zaraz zaczną stopować produkcję. A już na pewno dla budownictwa.
Przy eksporcie da się jeszcze jakoś ratować tę podwyżkę cen energii potanieniem złotówki.
Poza tym firmy i ich produkcja są warte tyle, ile ktoś jest chętny za nie zapłacić; wartości księgowa to wynalazek trochę starej daty. Szczególnie od czasów funkcjonowania giełdy.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 22.10.2008 - 13:18