Zgadzam się w 102 procentach, bo dziś przeżylismy dwie wizyty międzynarodowe, obie z alkoholami, i było nad wyraz ciepło i po staropolsku. Aczkolwiek gwoździem programu okazał się chleb wypieku domowego, spod ręki mej Naj. Chleb w którym były całe migdały!!! A oprócz tego wino merlot bułgarskie Kadarka (cholera wie, czy to region, szczep czy mafia)
Oczywiście!
Zgadzam się w 102 procentach, bo dziś przeżylismy dwie wizyty międzynarodowe, obie z alkoholami, i było nad wyraz ciepło i po staropolsku. Aczkolwiek gwoździem programu okazał się chleb wypieku domowego, spod ręki mej Naj. Chleb w którym były całe migdały!!! A oprócz tego wino merlot bułgarskie Kadarka (cholera wie, czy to region, szczep czy mafia)
jotesz -- 28.09.2008 - 00:32