gdy przed chwilą przeczytałem notkę z planowanym programem wizyty Ławrowa. Są tam m.in. dwa tematy, które uważam za beznadziejne – odetkanie rury z Rosji do Możejek i żegluga przez Cieśninę Pilawską.
Jeśliby Tuskowi w tej parszywej sytuacji udało się choćby jeden z nich rozwiązać, to czapki z głów. Niechby i Kaczyński wziął udział, niechby się podśmiewał z tuskowego rosyjskiego. Ale niech wreszcie to załatwią. To i Kaczyńskiego pochwalę.
Oczywiście, to dopiero dziennikarska pisanina skądśtam wzięta, niekoniecznie ze źródeł. Ale pomarzyć można…
Szczerze mówiąc, trochę mnie zatkało
gdy przed chwilą przeczytałem notkę z planowanym programem wizyty Ławrowa. Są tam m.in. dwa tematy, które uważam za beznadziejne – odetkanie rury z Rosji do Możejek i żegluga przez Cieśninę Pilawską.
Jeśliby Tuskowi w tej parszywej sytuacji udało się choćby jeden z nich rozwiązać, to czapki z głów. Niechby i Kaczyński wziął udział, niechby się podśmiewał z tuskowego rosyjskiego. Ale niech wreszcie to załatwią. To i Kaczyńskiego pochwalę.
Oczywiście, to dopiero dziennikarska pisanina skądśtam wzięta, niekoniecznie ze źródeł. Ale pomarzyć można…
oszust1 -- 03.09.2008 - 21:51