Dzisiaj chciałbym zaproponować kolejny tekst z blogu macierzystego. Przy roztrząsan…  więcej »

Robiąc przedświąteczny obchód sklepów, pogadałem ze znajomymi sprzedawcami i właścicielami firm. Oto czego się dowiedziałem: ...  więcej »

Centrum miasta trochę mnie dziś zablokowało; jak za dawnych dobrych czasów. Znowu wszystko przez gestapo, gaz i armatkę wodną. Co…  więcej »

Można powiedzieć, że w osobie pułkownika Jana Rzepeckiego zawarte są wszystkie dole i niedole Powstania. Był jednym z prominentn…  więcej »

Tak się zdarza, że jestem w Kijowie zawsze, kiedy dzieje się coś ważnego. Pamiętam, śniadanie w hotelu, kiedy na Majdanie tłum…  więcej »

To zdanie pojawia się kiedy człowiek, chory na raka, umiera. Zupełnie jakby tylko z nowotworem walczył, albo tylko nowotwór wygryw…  więcej »

Yossarian pochylił się nad spisem zaproszonych i szeptem odczytywał kolejne nazwiska. W końcu ogryzkiem ołówka podkreślił jedno…  więcej »

Jesień idzie, idzie jesień. Nie ma na to rady Póki co jest w całym kraju ta prawdziwa polska złota jesień. Ale nawet jak zami…  więcej »

Na TXT nuda, nic się nie dzieje, na SG alfabet i niewiele więcej:), więc stwierdziłem, że trza was ożywić. Nic nie ożywia tak …  więcej »

Bywają różne. Ładne, nieładne, mądre, głupie, wysublimowane i prymitywne. Są jak kameleon, który zawsze dostosuje się do okol…  więcej »

No. 13 grudnia 2007 napisałem ten tekst: [link] Już dwa lata:) minęły. Dużo się tu przez ten czas zmieniło, wielu odeszło…  więcej »

Nic nie mam do Eli Barbura. Dureń i prowokator, chociaż izraelski prawicowiec. Jakiś tam pisarczyk z Salonu24. Trzecia liga. Ezra P…  więcej »

Obok przeróbek krawieckich dobrze się mają muzyczne i literackie. Zamiast drogiego garnituru można nosić niezłą podróbę, zami…  więcej »

Wesoło i refleksyjnie… Zimna biel za oknem i ciepły uśmiech… Szarość i kolory… Coś się kończy, a nic się przecież nie k…  więcej »

Nowy wsiadł gdzieś w połowie trasy. Usiadł naprzeciwko niego, tyłem do kierunku jazdy. Przyjrzał się jemu, nie wiadomo dlaczego…  więcej »

Witam. Doszedłem do wniosku, że co jakiś czas coś na TXT napiszę, jednak bez związku z polityką. Dzisiaj po prostu przypominam n…  więcej »

Wieczór. Cholernie zimno, ale mrozu nie czuć. Nie myślano o nim. Z plecakami, torbami przemykali z uczelni do stoczni małymi grupka…  więcej »

Na moim domowym biurku króluje faks, solidny, ciężki model z wszystkimi bajerami. Lubię go. Bo znam go doskonale. Na ślepo wiem cz…  więcej »