Nie piszę. Nie pisząc mam więcej czasu na czytanie. Tak i czytam. W Salonie wystarczył mi dzielny Sadurszczak i „ jakiś” – by…  więcej »

…czyli suszi stepowe dla Wolnego Kozaka w postblogowej rzeczywistości serwowane Dawno, dawno temu, Karczmarz wstawał co rano i z …  więcej »

Panie, przemień wrogów w przyjaciół Jak przemieniasz wino w krew a chleb w ciało. Panie, Panie z tej belki Łzy wypływaj  więcej »

Fachowcy “– Jeżeli są dokumenty, to mogły być antydatowane – uważa prezes Kaczyński”. _Pan prezes ma doświadczenie zape…  więcej »

Ile jeszcze razy mam ci mówić? Chrzan albo sos tatarski. Najlepiej jedno i drugie nadawał do telefonu Igła tonem nie znoszącym…  więcej »

Kiedyś... nie tak dawno… Już po ... Napisałam:  “Śmierć, dumnie i bezpardonowo przechadza się korytarzami, nie kryjąc si…  więcej »

Co o tym sądzicie? Ja zdradzę się ze swymi poglądami później:), najpierw chciałbym poznać zdanie innych. Powiem na razie jed…  więcej »

Tekst o tym okropnym roku wcale nie chce być napisany. I dobrze. Nie, to nie. Zatem postanowiłam snuć się jak osmętnica, relacjo…  więcej »

Pięć kartek wyrwanych z zeszytu w kratkę. Przeczytałem, oddałem i nie bardzo wiedziałem co powiedzieć. Dzieci wracające przez p…  więcej »

Centrum miasta trochę mnie dziś zablokowało; jak za dawnych dobrych czasów. Znowu wszystko przez gestapo, gaz i armatkę wodną. Co…  więcej »

Pierwszy raz o zjawisku dowiedziałem się wiele lat temu w Ełku. A dokładniej w markecie norweskiej Remy 1000. Zaskoczony absolutną...  więcej »

Wiesz kochanieńka, ten Leonidas to był nieodpowiedzialny furiat, zupełny wariat jakiś. A znów taki Antymodos to narobił długów…  więcej »

Za sprawą nowej inscenizacji “Traviaty” pomysłu Mariusza Trelińskiego, zgrzały się dzisiaj i napięły z wysiłku mury dostojn…  więcej »

Już trzeci dzień oddziały 20 i 24 Brygady Wojsk Wewnętrznych NKWD przeczesywały lasy klewańskie na Wołyniu. Pierwszego dnia, czy…  więcej »

Kręciła się na krześle usiłując znaleźć wygodną pozycję. Mnóstwo ludzi szukało na tym krześle wygodnej pozycji. W końcu…  więcej »

Powrót do szkoły – brzemię Syzyfa ucieka od pseudoodpoczynku Pierwszy września to data przepełniona katastrofiz…  więcej »

Na moim domowym biurku króluje faks, solidny, ciężki model z wszystkimi bajerami. Lubię go. Bo znam go doskonale. Na ślepo wiem cz…  więcej »

Prowokacją nacjonalistów ukraińskich, wykorzystujących słabość polityki uprawianej przez Radka Sikorskiego i Grzegorza Schetynę...  więcej »