Duchowość powszednia - Niezawodna Opatrzność.. .

Dziś nietypowo i na faktach.. . Dziś mogłem na własnej skórze doświadczyć cudu opatrzności Bożej. Jedni to nazywają zbiegami okoliczności a ja nazywam to kontrolowanymi zbiegami okoliczności – cudami.

Dziś tradycyjnie wybraliśmy się do WeWrocławia na wykłady.. . Wyjazd 7 rano, mróz za oknem -22 stopni. Brrr!!. Wczoraj wieczorem przestał działać alternator w naszym samochodzie co oznacza brak ładowania i unieruchomienie silnika.. . Ucieszyliśmy się, że to stało się na miejscu w Opolu niż dziś miałoby się to stać na autostradzie pomiędzy Opolem a WeWrocławiem.

Dziś więc pożyczyłem samochód teścia – poczciwy mercedes z motorem 2,5 litra. Aż miło posłuchać mruczenia silnika w czasie jazdy. :-)))

Jednak w połowie drogo zonk! Kapeć na prawym przednim kole. No i tu zaczynają się schody. Wyciągam trójkąt i stawiam go aby ostrzegał piratów.. . Przechodzę do wyjęcie koła zapasowego – wygląda na nie używane, lewarek( fabrycznie nowy), szukam klucza do śrub mocujących koło i znowu ZONK! Brak klucza.

No nic, spróbuję kogoś zatrzymać i pożyczyć.. . Ponieważ mały ruch postanowiłem podnieść samochód lewarkiem. I znowu ZONK! Lewarek jest nie od mercedesa mimo, ze fabryczny, niemiecki. Okazuje się za słaby. Biedak wziął się i zgiął pod ciężarem a samochodu nawet nie zauważalnie nie uniósł???

Wsiadłem więc na chwilę o samochodu aby ochłonąć. Patrzę w lusterko wsteczne a tu zatrzymują się panowie w samochodzie z napisem “Patrol A4”.

Wysiadam podchodzę i mówię o co chodzi. Panowie pożyczają lewarek, klucz i wymieniam koło.

Cała awaria trwa 20 minut. Dziękuję pięknie panom. Wsiadam i jadę do WeWrocławia.

A miałem strach w oczach. Pomoc drogowa, strata czasu, odwołanie wykładów.. .

Aż tu nagle nadjechali “ni z tąd, ni z owąd” Panowie w pomarańczowych kombinezonach.. .

FUKS? :-))

Pewnie, że fuks. Fuks potwierdzający to, że “włosy na mojej głowie są policzone..”.

A “skoro włosy policzone..” to i defekt samochodowy nie straszny i nie bez szans na pokonanie go.

:-)))

Alleluja!!!

p.s.

Miło się doświadcza tych kontrolowanych zbiegów okoliczności.

I dobrze jest mieć Boga za Ojca.. .Jak to dumnie brzmi prawda?

A przecież czytamy:

“”“Jeśli tedy wy, będąc złymi, potraficie dawać dobre dary dzieciom swoim, o ileż więcej Ojciec wasz, który jest w niebie, da dobre rzeczy tym, którzy go proszą.. .”“”

Modliliśmy się – jak zawsze – po wyruszeniu w podróż o bezpieczną.. .

Pozdrawiam.

p.s.
p.s.

Miło się doświadcza tych kontrolowanych zbiegów okoliczności.

I dobrze jest mieć Boga za Ojca.. .Jak to dumnie brzmi prawda?

A przecież czytamy:

“”“Jeśli tedy wy, będąc złymi, potraficie dawać dobre dary dzieciom swoim, o ileż więcej Ojciec wasz, który jest w niebie, da dobre rzeczy tym, którzy go proszą.. .”“”

Modliliśmy się – jak zawsze – po wyruszeniu w podróż o bezpieczną.. .

Pozdrawiam.

Średnia ocena
(głosy: 4)

komentarze

No i pięknie!

:)


Lubię te twoje opowieśći z życia wzięte

takie pełne ciepła są, no.
I na plus się odróżniają od niektórych zideologizowanych wpisów:0

Acz pewnie jedno wiąże się z drugim, znaczy człowiek jest całością.

A w ogóle to dwa razy ci się ten sam P.S. napisał.

Pozdrawiam i wszystkiego dobrego na Święta BOżego Narodzenia i na Nowy Rok.


Grześ

W tym wpisie jest “ideologia w praktyce”.

A pe.esy. rzeczywiście dwa są – nie wiedziałem – ale pewnie dlatego, że zmieniałem końcówkę.. . Nie jestem drobiazgowy jak Ty w pisaniu. A to źle. A zresztą nie miałbyś się czego czepić i łyso by było. :-)))

Dziękuję za życzenia-przydadzą się. :-))) Ana razie nie składam od siebie, gdyż napiszę oddzielny wpis. A poza tym padnięty jestem. Dziś zakupy, mechanik samochodowy, praca, spowiedź.. – na wysokich obrotach. Ale po spowiedzi jakiś taki inny od wewnątrz się czuję. Nowa przestrzeń, inna, ciepła – mimo zmęczenia.

Pozdrawiam

************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .


Poldku,

ja się nie czepiam, ja życzliwie zauważam, no:)
Acz oczywiście mentorsko jak to belfer:)

A na tekst z życzeniami czekam.

Pozdro.

A jak nie padniesz, to zajrzyj do Lagriffe jeszcze, bo ide krótko acz polemicznie coś do twojego komentarza napisać.


Grześ

jutro odpiszę u Lagriffe – już wyłączam kompa.

Pozdr.

************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .


Subskrybuj zawartość