A ja skonsumowałem zaproszenie - za co dziękuję, i wybieram wyłącznie salon24.

Po obserwacji tekstowiska i kilku tekstach oraz ostatnim jednak wybieram salon24.

Dziękuję za zaproszenie które skonsumowałem. Wiele ciekawych rzeczy – poprawiających funkcjonowanie tego miejsca tu jest które biją na głowę salon. Ale bajery to nie wszystko.. .

Jeśli mówić o powodach to powiem krótko: wolę pełen pluralizm szeroko-pojęty na salonie24.pl, niż pluralizm uznaniowy…. .

Taka decyzja na dziś dzień. A przyszłość .. – kto wie..? Nie zamierzam też wypowiadać się o tekstowisku negatywnie czy pozytywnie – po prostu jest to moja decyzja a kto chce niech sam sprawdzi.

Szanuję również wybór piszących tutaj – to ich wolny wybór: de gustibus…. . Pozostaję zatem w szacunku dla tych których znam bliżej: Jacka, ALgi pozdrawiam i spełnienia idei dla której salon powstał życzę.

Pozdrawiam Was serdecznie i Dobrego Roku nadchodzącego życzę. Maile i kontakty mam więc – jak dawniej.

p.s.
Obiecane teksty o Prawosławnej Liturgii i Katolickiej napiszę już na salonie, :-)))

Poldek34 albo jak kto woli Staszek.

Średnia ocena
(głosy: 0)

>Poldek

Jeśli pisząc o salonowym pluralizmie masz na myśli Terlikowskiego to gratuluję obiektywizmu.
A swoja drogą szkoda że chcesz odejść, spory z Tobą były bardzo wartościowe.
Naprawdę szkoda.

Pozdrawiam
I może przemyśl jeszcze tę decyzję,


Delilah

Jeśli pisząc o salonowym pluralizmie masz na myśli Terlikowskiego to gratuluję obiektywizmu.

Właśnie tym zdaniem jak w pigułce oddałaś wadę tekstowiska. Rozumiem, że chcesz powiedzieć, że na tekstowisku piszą sami obiektywni poza takimi nieobiektywnymi jak np. Terlikowski czy Paliwoda.

Dla mnie Terlikowski jest tak samo obiektytwny jak Igła – no może Terlikowski bardziej jest otwarty na argumenty.
Gdyż Igła je zbywa “jednym cięciem szabli”. Gdyż jest wolnym Kozakiem i scinać mu wolno co dusza zapragnie.. .

Terlikowski “wolnym kozakiem nie jest”, więc musi słuchać tego co powiedzą obiektywni… i tego się trzymać aby obiektywność zachować.

Tak należałoby rozumieć Twój komentarz o obiektywizmie.

Pozdrawiam świątecznie.


Staszku

“Terlikowski “wolnym kozakiem nie jest”, więc musi słuchać tego co powiedzą obiektywni… i tego się trzymać aby obiektywność zachować”

No właśnie. Terlikowski broni twierdzy a Igła harcuje. Terlikowski układa a Igła rozrzuca. Terlikowski patrzy przez lunetę a Igła zagląda do armaty przez lufę, czy aby załadowana.
Nie mnie sądzić, ale to tacy jak Igła potem lizą kolubrynę rozsadzać. Mało tego, po szczęśliwym wyjściu z opresji, siadają i piszą atak na niepotrzebną bohaterszczyznę.

I znowu rozrzucają i psują dodając, że czekają aż im się z tego rozrzucania wzór jakiś piękny ułoży. W końcu się ułoży.

Jacek Jarecki


Panie Staszku

Jak rozumiem, to ja tobie przeszkadzam?
Bom niedowiarek i księdza w rękę nie całuję. Każdego.

No cóż, twoja wolna wola. Tak jak i moja. Bo ja bym się rozchorował jak by mój tekst obok paliwodowego zawisł.

Igła – Kozak wolny


>Igła, Poldek

Nie Panie Igło, dyskusje z “niedowiarkami” po prostu Poldka nie kręcą. On woli przekonywać już przekonanych. Póki co TXT nie dorobiło się jeszcze fundamentalistów na miarę Terlikowskiego i Paliwody, nikt nie rzucił na mnie anatamy, nie zgnoił i nie obraził za to co ostatnio wypisuję, więc dlatego Poldek uważa że brak tu pluralizmu. A że w Salonie również go brakuje, tylko w dokładnie odwrotną stronę, tego Poldek zdaje się nie dostrzegać.

Poldku, polecam Ewangelię ( Łk 15, 1-32)


Dellilah

Wie pani, kiedy ja szczerze żałuję. I winę za odejście Poldka i Referenta za ich odejście biorę na siebie.
Widać coś robie nie tak.

Igła – Kozak wolny


Bo to oba

dobre chłopy są.

Igła – Kozak wolny


>Igło

wiem że to dobre chłopy są. Wiem. Ale absolutnie ich nie rozumiem.


Pani Delilah

Delilah

Póki co TXT nie dorobiło się jeszcze fundamentalistów na miarę Terlikowskiego i Paliwody, nikt nie rzucił na mnie anatamy, nie zgnoił i nie obraził za to co ostatnio wypisuję, więc dlatego Poldek uważa że brak tu pluralizmu.

I Pani tak na poważnie? Czy to taki niewinny żarcik?
Chłodny Żółw


Jacku

jarecki

No właśnie. Terlikowski broni twierdzy a Igła harcuje. Terlikowski układa a Igła rozrzuca. Terlikowski patrzy przez lunetę a Igła zagląda do armaty przez lufę, czy aby załadowana.
Nie mnie sądzić, ale to tacy jak Igła potem lizą kolubrynę rozsadzać. Mało tego, po szczęśliwym wyjściu z opresji, siadają i piszą atak na niepotrzebną bohaterszczyznę.
Jacek Jarecki

Jacek, nic mi do harcowania Igły jak i poglądów Terlikowskiego -obaj mają prawo do swoich poglądów. Natomiast nie ma u mnie zgody na to, że Igła jest obiektywny bo jest swój a np. Terlikowskiego w pień bo nie. Nie o poglady chodzi i nie o dociekliwość ale o co innego – i to jest widoczne gołym okiem dla kogoś kto czyta tekstowisko.
Przestrzeń publiczna jest wolna w tym sensie, że obaj mają prawo pisać i mieć poglądy. Nie mają prawa wg mnie się nawzajem poniżać – gdyż jest to odmiana “rasizmu”.

Delilah napisała o obiektywixmie Terlikowskiego… ??? A kto jest obiektywny: TY? Igła? Delilah?Ja? Dysputa polega na sporach ognistych ale przy wzajemnym szacunku a nie deprecjonowaniem gdy argumentów brak.. . Ja akcepytuję Igłę i Terlikowskiego czy Paliwodę. Ale nie zgadzam się z deprecjonowaniem kogoś publicznie. Standardy niech działają w obydwie strony a nie tylko w jedną.. .

Jeśli Txt ma być ‘gettem” dla pewnego rodzaju ludzi – ok. Niech będzie to pewna platforma sformatowana wg jakiś kryteriów: poglądów, światopoglądów, czy innych.. .

Ojcowie założyciele mają takie prawo aby to drzewko pielęgnować podług swojego planu i to szanuję. W takiej wersji i stosunku Tekstowiska do innych jest mi nie po drodze. Świat nie dzieli się na lepszych i lepsiejszych.. . Obiektywnych i obiektywniejszych, gdyż każdy jest subiektywny.. a dyskusja służyć ma wspólnym poszukiwaniom i ścieraniom się racji.

Kto nie szanuję dyskutantów ten do dyskusji nie dorósł... . Metodą na oponentów nie jest pogarda i deprecjonowanie… ale szacuneczek nawet gdy racje inne i z dwóch końców kija. Gdyż to nie flekuje i nie ogranicza dyskusji a daje płaszczyznę do poruszania nowych tematów i stwarza dobry klimat. Gdyż nawet wśród ludzi o różnych poglądach można się czuć dobrze.

W tekstowisku istnieje formatowanie…. jego uczestników. Terlikowski tu nie przyjdzie pewnie nawet gdyby go ktoś zaprosił ale wiadomo jaki stosunek mają do niego tutejsi blogierzy… – tego nie ukrywają. Dla mnie ludzie którzy nie szanują oponentów nawet z krańcowej pozycji poglądów nie wiedzą co to jest dyskusja i dialog. Tekstowisko jest nowym miejscem i pisując musiałbym się liczyć, że to formatowanie musiałbym uwiarygadniać i swoim pisaniem i obecnością akceptować.

Pozdro!


Staszku

A niby czemu nie przyjdzie?
Zaproś go i zobaczymy czy przyjdzie czy nie?
Nie wiem co to znaczy być“pewnego rodzaju człowiekiem”
Może i jestem taki jakiś, ale po nickach to nadal jest równowaga tylko przecież nikt nikogo do pisania nie zmusza, bo niby jak?
Sam tu sobie formatujesz i ustawiasz wedle swego gustu. Mnie do tego nic.
Każdy robi to co robić chce. Chcesz pisać, piszesz. Nie chcesz? Nie piszesz.
To proste jest, ale skoro czujesz piekielny swąd czy coś takiego… trudna rada.
Jacek Jarecki


@Igła

igla

Jak rozumiem, to ja tobie przeszkadzam?
Bom niedowiarek i księdza w rękę nie całuję. Każdego.

No cóż, twoja wolna wola. Tak jak i moja. Bo ja bym się rozchorował jak by mój tekst obok paliwodowego zawisł.

Igła – Kozak wolny

Panie Igło, skądże znowu.. – lubiłem Pana czytać długo ale w pewnym momencie się Pan “zepsuł” -> a chodzi o stosunek do ludzi którzy mają poglądy z “drugiego końca kija…”. “Pałłkuje” pan ludzi a nie poglądy – więc chodzi mi o Pana metodę nie o Pana jako osobę.

Pozdrawiam,


No cóż

damska logika.
Pana spałkowalem, bo pan ma inne poglądy.
Pałkowanie polegało na tym, że ja mam inne niż pan i w związku z tym pan raczyłeś się obrazić.
Na dodatek dwa dni po rozmowie.

Tez można.

Igła – Kozak wolny


JAcek

jarecki

A niby czemu nie przyjdzie?
Zaproś go i zobaczymy czy przyjdzie czy nie?
Nie wiem co to znaczy być“pewnego rodzaju człowiekiem”
Może i jestem taki jakiś, ale po nickach to nadal jest równowaga tylko przecież nikt nikogo do pisania nie zmusza, bo niby jak?
Sam tu sobie formatujesz i ustawiasz wedle swego gustu. Mnie do tego nic.
Każdy robi to co robić chce. Chcesz pisać, piszesz. Nie chcesz? Nie piszesz.
To proste jest, ale skoro czujesz piekielny swąd czy coś takiego… trudna rada.
Jacek Jarecki

Przecież wiesz, że nie chodzi tu o Terlikowskiego jako o Terlikowskiego ale o stosunek do ludzi którzy mają “inne poglądy”.. . Poczytaj tego co pisze Delilah – pod tym wątkiem jaskrawo identyfikuje ten sposób, i tę manierę.. . Ma ktoś coś do Terlikowskiego czy Paliwody – niech idzie do niego na blog i podejmie rękawicę.. . DO tego służy salon i możliwość piusania pod kreską albo u siebie na blogu… .

Ja dostrzegam, że tekstowisko jeszcze do tego służy aby nie pisać “pod kreską” do zainteresowanego ale do deprecjonowania “go na boku…” . Nieładna metoda i nie do zaakceptowania przeze mnie. Z nadzieją, że na tekstowisku będzie “miłość do tekstów” przyszedłem a dostrzegam nie “właśnie miejsce” do prezentowania tekstów ale manifestowania stosunku do ludzi myślących inaczej gdyż mają inne poglądy. Wolałbym czytać wpisy odnoszące się do treści i ich poglądów a nie do osób.

Mogę powiedzieć “Jarecki jest skończony głupiec” a mogę powiedzieć “Jarecki w tej kwestii skończenie głupio myśli bo wg mnie to… “. – Jest różnica, można dyskutować dalej?

Po pierwszym przypadku można jedynie przywalić na odlew mocniej a po drugim spierać się dalej.

Można powiedzieć, że każdy sobie zaprasza kogo chce. Ale po co zapraszać ludzi w inne miejsce jak “gorąco” jest już w innym. Po co “płacić jak różnicy niet”.

Jankes ponoć zbyt tolerancyjny do “trolli…”, :-))) Tekstowisko tolerancyjne dla “trolli” spod jednego znaku… – taka różnica. Jak ściągniesz “Igłę” z drygiej strony barykady to potwierdzi to równoewagę... .

Tekstowisko jest tylko dla skrajnych w jedną stronę ->>> odpowiednik stylu Pana Igły. Czyli innymi słowy Tekstowisko legitymizuje zachowania które nie są do zaakceptowania u “drugiej strony” a gdy występują one “po swojej stronie”.

To tak jakby Jankes w salonie powiedział, że “ostra jazda po bandzie” jest tolerowana tylko wtedy gdy występuje u blogera o poglądach bliskich mi. W innych przypadkach “dziękujemy za udział w naszej imprezie”.

Jeśli Tekstowisko ma ambicje literackie, piśmiennicze – aby to bylo mniejsce aby tu wisiały fajne rzeczy to “otrej jazdy nie powinno wg mnie być po żadnej ze stron. A standardy wysokie – jeśli inaczej, to inacze. “misz-masz” jest w salonie… .

Po co mam tutaj pisać jeśli tu ma być podobnie… jak na salonie. Salon wiemy jaki jest a Tekstowisko niby jest elitarne ale elitarne nie w znaczeniu jakości w dziedzinach różnych i polemicznych ale w jednorodności poglądów.

Jacek, myślę, że to ważne pytania i fundamentalne dla Tekstowiska. Gdyż wtedy odniesie sukces jak będzie reprezentować inną jakość... – w stosunku do salonu. Gdyż większośc zdecydowana to ludzie stamtąd.

Chyba, że chcecie aby był to panel dla “jednej opcji..”. No to “jedna opcja” będzie tu leczyć rany i się wyżalać jak to na salonach “biją naszych”. Ale czy o to chodzi w Tekstowisku?

POzdrawiam!


Poldek

Głupstwa wypisujesz.
Ale one są twoje.

Weź je sobie na drogę.
I tyle.

Igła – Kozak wolny


Panie Igła

igla

damska logika.
Pana spałkowalem, bo pan ma inne poglądy.
Pałkowanie polegało na tym, że ja mam inne niż pan i w związku z tym pan raczyłeś się obrazić.
Na dodatek dwa dni po rozmowie.

Tez można.

Igła – Kozak wolny

Panie Igła, nie o obrażanie chodzi – wszak u Pana na wątku zakończyło się ładnie. Co prawda brakuje mi wyjaśnienia Pańskich tez na moim blogu ale to nie jest “korzeń problemu”.

Nasz wzajemna dyskusja potwierdziała w jakiejś mierze to co budzi moje wątpliwości od jakiegoś czasu. I nie chodzi o kategorie obrażania ale sposobu dyskusji.

Pan potrafi pisać ostro – oki. Taki ma Pan styl i nawet ta formuła mnie nie zrażała nigdy. Problem pojawia się wtedy jesli Pana oponent pisze do Pana tak jak Pan. Wtedy Pan nie odnajduje “homoreski” w jego wypowiedziach – jak u siebie. Ale przechodzi Pan do walki z “trollem”... .

Wszak o mnie tu nie chodzi – ja z Panem się nigdy się ostro nie ściąłem. Nasza ostatnia rozmowa to wersal. Pan przecież to wie.
Zresztą Pana ozdobniki i “komeszkowe i oazowe” nie robiły na mnie wrażenia ani na salonach ani tutaj.. .

Najłatwiej Panie Igła powiedzieć... .

Panie Igła za starym na obrażanie. Gdybym się obraził to miałbym gdzieś gadanie z Panem. To, że jestem, to tylko tyle, że wierzę i zakładam u Pana dobrą wolę – sam ją również deklarując.

Mógłbym przecież do Pana napisać jak Delilah… – ale przecież jesteśmy dorosłymi facetami – więc po co się bawić w takie jakieś głupie docinki.

Pozdrawiam.


Panie Igła

igla

Głupstwa wypisujesz.
Ale one są twoje.

Weź je sobie na drogę.
I tyle.

Igła – Kozak wolny

Takie cuś potrafi na murze napisać pierwszy lepszy “kibol” który też posiada owo poczucie “wolności” a może nawet kozackiej.

Od Pana – jako, że za kibola lubującego się w awanturach Pana nie uważam, oczekiwałbym jeszcze uzasadnienia swojej tezy.

Ukłony.


Subskrybuj zawartość