Jestem za,

Jestem za,

jak wrócę jutro z czekolady, dam Ci znać. Możemy się pobawić. Ale czemu tylko Pidżama i SNL? To nie fair, ja w odróżnieniu od Ciebie nie znam całej dyskografii… Proponuję to rozszerzyć na smętną muzykę w ogólności (może być tylko polska i z założeniem wiodącej roli Pidżamy), plus nasze własne tragicznie smutne przemyślenia o Życiu.


To jak w końcu, jest on czy go nie ma? By: scroll (31 komentarzy) 20 grudzień, 2009 - 10:25