Okiem i lapa czyli w synagodze

Przed swietem Pesach spedzilem blisko tydzien w synagodze. Usuwalismy CHAMEC czyli bylo wielkie mycie i odkurzanie. Bywalem w niej o roznych porach, rowniez w nocy. Mialem okazje sie przypatrzec codziennemu zyciu zydowskiej boznicy.
Synagoga to takie niezwykle miejsce. Zydzi w niej modla sie, dyskutuja, ucza sie, jedza i pija.
Dla mnie synagoga to taki osobliwy klub wielbicieli Boga.

Oto kilka kadrow z zycia skupionego wokol synagogi.

Chasydzi w drodze do synagogi. Ida powolnym, dostojnym krokiem. W koncu to Pesach. Swieto wolnosci.
pevznerjewer2.jpg
jewrejepevzner.jpg
Przy wejsciu czasem mozna spotkac oryginalow zachecajacych np: do pobierania nauk w renomowanych jesziwach.
syn8.jpg
Hal wejsciowy. Po lewej stronie mieszcza sie dwie kuchnie. Mleczna i miesna. Z prawej strony znajduja sie szatnie i toalety.
syn9.jpg

synagoga5.jpg
Rozmowy telefoniczne prowadza zazwyczaj na zewnatrz. Zazwyczaj.
syn91.jpg

synagoga1.jpg

synagoga2.jpg

Na stole stoja skrzyneczki na datki dobroczynne.
synagoga3.jpg
W synagodze rzadzil Igor – pokazal nam jak sie sprzata na Pesach…
syn7.jpg
Ratuw, Jawesz, Pesach!!!. Na mokro!!! Do sucha!!! uf…Pesach!!!
synigorsprzata.jpg
Na zdjeciu Paul – moj izraelski “brat,,Razem pracowalismy pod okiem Igora.
synpavlik.jpg
Paul w akcji. Odkurzanie swietego miejsca. Bliskosc dziesieciorga przykazan spowodowal, ze Paul wyraznie zlagodnial tego dnia…
synpavlik2.jpg
Lektura opaslych religijnych ksiag bywa swietnym srodkiem nasennym. Czynia to bez skrepowania, niektorzy nazwyczajniej w swiecie klada sie na lawkach i spia.
synagogajewejspi.jpg
synagoga4.jpg
syn6.jpg

Ten Chasyd mnie zadziwil. Pomogl nam rozstawic rusztowanie typu warszawskie, wysokie na dwa pietra. Byl silny i zwinny. Z podziwem patrzylem na jego prace pod dachem synagogi.
synagogaszalomikolo.jpg
Modlitwa. Wazna w zyciu kazdego poboznego Zyda. Oddaja sie Jej bez reszty. Ona unosi ich naprawde gdzies dalej…
synagogajeweje.jpg

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

O jak miło, Borsuk się pojawił

i to ze zdjęciami.

Wow, że tak ambitnie zabłysnę tym modnym słówkiem:)

pzdr


re: Okiem i lapa czyli w synagodze

ostatni pan wygląda jak młody Lemmy z Motorhead :)


Panie Borsuku!

Może by jakiś komentarz do tych zdjęć?

Pozdrawiam


Ktosiu D.S.:)

tobie to wszystko z jednym znaczy z Lemmmym i Motorhead się kojarzy:)

pzdr


No, Borsuku, pagadi!

Dla ciebie się zaloguję! Cieszę się, że żyjesz i fotografujesz. Dla nas egzotyczny to świat…
Pozdrowienia i powodzenia


all

Pozdrowiena dla wszystkich. Joteszu dzieki za takie logowanie!
D.S – ;-)
Bede mial gosci. Niebawem zawita do mnie konfederacka brac. Moze zrobimy z tej okazji na TXT jakas imprezke? ;-)


Hm, a któż to do Izraela się wybiera:)

bo cus słuchy mnie doszły kiedyś, ze to Gretchen, to czekam na jakąś wspólną fotograficzną relację tutaj:)

pzdr


ja też czekam … obecna

ja też czekam … obecna ostatnia fota też super :)


a ha

powiedz mi Borsuku, jak to jest z foceniem ortodoksów? nie mają jakichś “ale” jak robi im się foty albo jak robi się zdjęcia w synagodze?

pzdr

DS


focenie ortodoksow

Praca z ortodoksami to rzeczywiscie problem. Potrafia sie niezle wkurzyc. Dlatego musze byc dyskretny.Nieoceniony jest w tym aparat w telefonie komorkowym. Ja udaje, ze mam rozmowe, krece sie, gadam do sluchawki.
I foce.;-)
Zdjecia powyzej to wlasnie komorkografia…;-)
pzdr.


Borsuku

Brać już też czeka. Potrzebuje ta brać Góry Karmel bardzo.

Już tylko kilka dni…

Odliczam.

Pozdrowienia Borsuku, z naszego Placu na Górę Karmel.


Yom HaAzmaut

B“H
No to cyk, Borsuku:-)))


Subskrybuj zawartość