Zima w Izraelu zaczela sie na dobre. Spadl deszcz. Spory. Po 8 miesiacach posuchy w koncu odetchnelismy z ulga.
Powietrze zaczyna pachniec kwieciem , a temperatura w granicach 16 stopni pozwala powspominac spedzone lata w Polsce.
Pogrzebalem w domowym archiwum i znalazlem troche jesiennych obrazow.
Zrobilem je we wsi Krze, w ktorej spedzilem kilka miesiecy remontujac dom przyjaciela.
Wies jest polozona 45 kilometrow od Warszawy przy trasie katowickiej.
komentarze
re: Okiem i lapa czyli wspomnienie polskiej jesieni
Borsuku, normalnie…
no i butelka,ech widac ręke fachowca:)
prezes,traktor,redaktor
max -- 28.10.2008 - 10:34Borsuku
Co mam powiedzieć – nie wiem, czy bardziej Cie podziwiać za borsucza rekę i oko, czy przeklinać za uświadomienie jakie to paści fotograficzne wychodza spod mojej amatorskiej ręki…
Piękna ta jesień. A niektóre ujecia to wręcz perełki… Czapka z głowy…
Griszeq -- 28.10.2008 - 11:17Świetne
powiało artyzmem :)
AnnPol -- 28.10.2008 - 11:19Borsuku!
Fajnie że żyjesz i niefajnie, że tak rzadko pisujesz…
Zdjęcia genialne!
Pozdrowienia i powodzenia
ps. Rodzinka dojechała w końcu?
jotesz -- 28.10.2008 - 11:33:)
No , no, ta jesień ma coś w sobie,
że wszystkich do zdjęć inspiruje.
A zdjęcia piękne, szczególnie niektóre są magiczne np. pierwsze trzy.
Co nie znaczy, że reszta nieciekawa.
No i przyłączam się do Jotesza, za rzadko się pojawisz.
Dużo za rzadko.
pzdr
grześ -- 28.10.2008 - 11:38Borsuku
Dzień dobry :)
Wieczorem mogę Ci tu dorzucić kilka zdjątek z niedzielnego spaceru w okolicach zbliżonych do tych, w których chatkę remontowaliście z kolegą.
Twoje są cudne, moje nie aż tak, ale to się nazywa aktualizacja bazy danych :)
A wiesz, że Twoją kamienicę przy wiadomym Placu odnowili, nadali jej nowych kolorków i otworzyli kawiarnię na dole? Noooooo…
Pozdrawiam oczywiście.
Gretchen -- 28.10.2008 - 13:39no wreszcie coś zarzuciłeś :)
to może byś też strzelił parę fotek izraelskiej zimy :)
a ha … byłem ostatnio w Poleskim Parku Narodowym… podobny klimat … może wrzucę, ale w sumie moje fotki nie są aż tak fajne …
“I don’t need to fight
Docent Stopczyk -- 28.10.2008 - 13:49To prove I’m right”
Stopczyku
Ja bardzo popieram zdjęcia izraelskiej zimy więc przyłączam się oraz podłączam.
Jeszcze bym Ciebie Borsuku prosiła o informacje słowne tej zimy dotyczące.
A Wy się Stopczyku nie krygujcie ino te zdjęcia wrzucajcie, jako i ja wrzucę.
No.
Gretchen -- 28.10.2008 - 14:10all
Dzieki wszystkim za dobre slowa.
Dorzucajcie fotki, z checia popatrze.
Gretchen – moj domek kolorowy? nu, nu nu;-) Zastanawiam sie dlaczego Ojciec mi nic nie powiedzial?
W koncu byl w nim niedawno…;-)
Jotesz – corka juz drugi miesiac zmaga sie z hebrajska materia w szkole.
Jestem w szoku, bo z checia tam biega i nie odstaje od tych dzieciakow, ktore sie tu urodzily. Mozna powiedziec, ze jestem z Niej dumny.
Pozdrawiam wszystkich i obiecuje cos z tej izraelskiej deszczowej pory (zimy) Wam pokazac
Borsuk -- 28.10.2008 - 14:21Pytanko...
...który miesiąc najlepszy dla nas do odwiedzin Izraela? Córa najpierw namawiała nas na wrzesień ale po tegorocznym zaczęła myśleć o przełomie albo nawet o październiku. Przyznam, że dla nas najlepsze są temperatury poniżej 30 i powyżej 20, co daje ok. 25 stopni. Sprawa dotyczy roku 2009…
jotesz -- 28.10.2008 - 14:29słowo się rzekło, kobyłka u płota
jesienne fotki z PPN
i dwie foty z wyprawy po runo do okolicznych lasów
“I don’t need to fight
Docent Stopczyk -- 28.10.2008 - 15:24To prove I’m right”
Joteszu
Wrzesien – Pazdziernik to chyba faktycznie najlepsze miesiace dla Europejczykow;-)
Na poczatku pazdziernika plywalem w cieplutkim morzu, a temperatura powietrza byla w sam raz.
Po Sukkot zaczynaja sie deszcze, wiec dla turystyki moze byc to czasami uciazliwe.
Tu jak juz pada to konkretnie.
Pozdrawiam majac nadzieje, ze sie w koncu zdecydujecie. Bo jak nie teraz to kiedy?
A ja po Hajfie i moim ukochanym Akko chetnie oprowadze.
Borsuk -- 28.10.2008 - 18:18Borsuku
No i owszem, że kolorowy i ładnie nawet pofarbkowany.
Jak będę miała chwilę to wyskoczę z aparatem i zdjęcie dla Ciebie zrobię.
Nie wiem tylko jak Ci poślę, bo niestety nad czymś nie panuję i jesień się powklejała taka wielka, że się bałam o rozsadzenie Twojego bloga, więc wykasowałam.
Jak kcesz to zdjęcie domku wyślę mailem. Kcesz?
Gretchen -- 28.10.2008 - 21:20Borsuku,
rok przyszły jest pewny! Czas – od połowy września do połowy października, jednak nie dłuższy niż trzy tygodnie. Baza – Kfar Neter koło Tel Avivu. Do zobaczenia…
jotesz -- 29.10.2008 - 08:54:)
Gretchen
Oczywiscie, ze chce.
Borsuk -- 29.10.2008 - 16:21Pozdrawiam wyczekujaco
Joteszu
do zobaczenia;-)
Borsuk -- 29.10.2008 - 16:22Docencie
Skoro o kobylce mowa, to wlasnie dodalem jesienna klaczke
Borsuk -- 29.10.2008 - 16:24no właśnie zauwżyłem
:D
“I don’t need to fight
Docent Stopczyk -- 29.10.2008 - 17:12To prove I’m right”
....
Jak zwykle, twoje zdjęcia są dobre…Ostatnio przeczytałem ksiązkę (zbiór reportaży) Pawła Smoleńskiego “ Izrael juz nie frunie” i pomyślałem że zdjęcia twojego autorstwa nadawały by się między kartki takiej właśnie ksiązki.
ernestto -- 30.10.2008 - 13:22100% polskiej jesieni
fotka z przedwczoraja :)
Docent Stopczyk -- 10.11.2008 - 11:46