Tak, tak. Kiedy Fort pisał w “Fenomenach fortyjskich” o “międzyplanetarnych kłusownikach”, “innych światach”, “ognistych kulach”, niebieskich flotyllach”, “dziwnych ciałach na tle Słońca”, “zagadkowych świetlistych obiektach”, pisał z całą pewnością o krasnoludkach, złych wilkach i królewnach Śnieżkach, piorunach Zeusa, Rumcajsie i Jaśnie Panu, itp. No i ci “obcy w Kongresie”, cytowani przez Ciebie, to ani chybi agenci Dzierżyńskiego byli. :) [koniec edycji]
Jedna ze szkół psychologicznych radzi przytakiwać.
No, to przytakuję. Z całkiem zabawnym skutkiem, który Ty projektujesz jako “nerwy”.
Jarecki
[Edycja:]
Fort niestety nie dożył czasów UFO.
Tak, tak. Kiedy Fort pisał w “Fenomenach fortyjskich” o “międzyplanetarnych kłusownikach”, “innych światach”, “ognistych kulach”, niebieskich flotyllach”, “dziwnych ciałach na tle Słońca”, “zagadkowych świetlistych obiektach”, pisał z całą pewnością o krasnoludkach, złych wilkach i królewnach Śnieżkach, piorunach Zeusa, Rumcajsie i Jaśnie Panu, itp. No i ci “obcy w Kongresie”, cytowani przez Ciebie, to ani chybi agenci Dzierżyńskiego byli. :) [koniec edycji]
Jedna ze szkół psychologicznych radzi przytakiwać.
No, to przytakuję. Z całkiem zabawnym skutkiem, który Ty projektujesz jako “nerwy”.
Sto lat! :D
Magia -- 24.01.2013 - 21:30