Poczekam, aż z bratnią pomocą rzucania kupą przyczłapią koledzy.
Na razie, bo nie jestem aż tak wredna na jaką wyglądam, zasugeruję poczytanie o… oraz rozglądnięcie się za… ‘LAPACHO’.
Pod taką nazwą sprzedaje się korę drzewa Tabebuia impetiginosa.
To b.dobry środek na wszelkiego rodzaju infekcje górnych dróg oddechowych pochodzenia bakteryjnego i wirusowego. Szczegóły znajdziesz na blogu fitoterapeuty, dr Różańskiego".
Postawiłam tym na nogi w ciągu 3 dni własną Mamaśkę, której chciano już aplikować antybiotyk (na infekcję grypopodobną, o tempora! o mores!).
Poza tym, jest to zdecydowanie smaczniejsze niż herbata (czarna).
ps. Oczywiście możesz dalej się ze mnie naśmiewać i … chorować. :) Wolna wola, Jarecki. Tylko, uświadom sobie raz na zawsze, że ja od 12 lat NIEMAM ubezpieczenia zdrowotnego… i nie tylko żyję, ale też mam się świetnie i NIE choruję. W tym na świńską, ptasią czy inną baranią grypę.
Zatem, może powinieneś jeszcze raz spojrzeć w lustereczko i zapytać się dlaczego to jakaś Magia z Ciemnogrodu cieszy się od 12 lat zdrowiem, a Ty, “racjonalista” i wyznawca magika Randiego, jesteś znowu “przeziębiony”? :D
No, pięknie się ślizgasz, JJ
Poczekam, aż z bratnią pomocą rzucania kupą przyczłapią koledzy.
Na razie, bo nie jestem aż tak wredna na jaką wyglądam, zasugeruję poczytanie o… oraz rozglądnięcie się za… ‘LAPACHO’.
Pod taką nazwą sprzedaje się korę drzewa Tabebuia impetiginosa.
To b.dobry środek na wszelkiego rodzaju infekcje górnych dróg oddechowych pochodzenia bakteryjnego i wirusowego. Szczegóły znajdziesz na blogu fitoterapeuty, dr Różańskiego".
Postawiłam tym na nogi w ciągu 3 dni własną Mamaśkę, której chciano już aplikować antybiotyk (na infekcję grypopodobną, o tempora! o mores!).
Poza tym, jest to zdecydowanie smaczniejsze niż herbata (czarna).
ps. Oczywiście możesz dalej się ze mnie naśmiewać i … chorować. :) Wolna wola, Jarecki. Tylko, uświadom sobie raz na zawsze, że ja od 12 lat NIE MAM ubezpieczenia zdrowotnego… i nie tylko żyję, ale też mam się świetnie i NIE choruję. W tym na świńską, ptasią czy inną baranią grypę.
Zatem, może powinieneś jeszcze raz spojrzeć w lustereczko i zapytać się dlaczego to jakaś Magia z Ciemnogrodu cieszy się od 12 lat zdrowiem, a Ty, “racjonalista” i wyznawca magika Randiego, jesteś znowu “przeziębiony”? :D
Magia -- 17.01.2013 - 23:04