Mam żonę ekonomistkę.
Rzeczywiście – nie jest naukowcem!
:)
Z bycia magistrem czegoś tam, nie wynika bycie tym, kimś i nie ma to związku z byciem naukowcem w zakresie tego czegoś. Przykładem jest psychologia, gdzie talent wcale nie chodzi w parze z formalnym wykształceniem, zaś pracownicy naukowi zajmujący się psychologią nie tworzą nauki, tylko zajmują się przyczynkarstwem.
Panie J.Sz.!
Mam żonę ekonomistkę.
Rzeczywiście – nie jest naukowcem!
:)
Z bycia magistrem czegoś tam, nie wynika bycie tym, kimś i nie ma to związku z byciem naukowcem w zakresie tego czegoś. Przykładem jest psychologia, gdzie talent wcale nie chodzi w parze z formalnym wykształceniem, zaś pracownicy naukowi zajmujący się psychologią nie tworzą nauki, tylko zajmują się przyczynkarstwem.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 09.08.2012 - 02:48