cd.
Zajrzałem do wspomnianego tekstu i przypomniałem sobie, że go czytałem. Niestety, wszelkie klasyfikacje są raczej klasyfikacją obserwowanych zachowań, a nie procesów psychicznych. To pierwsza rzecz, o której warto wspomnieć. Druga to to, że większość ludzi na eksponowanych stanowiskach, to nie ekonomiści, więc analizowanie sposobów funkcjonowania ekonomistów i popełnianych przez nich błędów, nie ma związku z rozpowszechnianymi przez Panią poglądami na temat biznesmenów (kiedyś nazywanymi kupcami).
Pani Magio!
cd.
Zajrzałem do wspomnianego tekstu i przypomniałem sobie, że go czytałem. Niestety, wszelkie klasyfikacje są raczej klasyfikacją obserwowanych zachowań, a nie procesów psychicznych. To pierwsza rzecz, o której warto wspomnieć. Druga to to, że większość ludzi na eksponowanych stanowiskach, to nie ekonomiści, więc analizowanie sposobów funkcjonowania ekonomistów i popełnianych przez nich błędów, nie ma związku z rozpowszechnianymi przez Panią poglądami na temat biznesmenów (kiedyś nazywanymi kupcami).
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 05.08.2012 - 01:39