Zapomniałaś jeszcze o Huxleyu, ktry po wymyśleniu chloroformu zaproponował likwidację przeludnienia w wybranych krajach. Na pytanie “ A kto będzie decydował, kogo uśpić?” odpowiedź brzmiała: Administrator.
Kissinger to ta sama historia mniej więcej. Maltuzjanskie idee wiecznie żywe.
Co do przygtiwania do najgorszego… w tym rzypadku nie jest to łatwe. B na ile nakupisz żarcia? A jak się dowiedzą, że żarcie masz to i tak zaatakują.
Zaszyć się gdzieś na prymitywnej wsi można, z wodą na korbę.... Tylko istotnie wymagane przygotowanie i zapewnienie przeżycia na wiele wiele lat…
Ludzie nigdy w to zagrożenie nie uwierzą, bo cała historia ludzkości nawet o czymś takim nie wspomina, poza spalonymi telegrafami w 1849 – ale że szkodliwość żadna, to wzruszyli ramionami.
Nwy Jork i kanada zaciemnione, też zlekceważono…. I nadal mamy przeświadczenie, że nic nam nie grozi, że atmosfera to super pierzyna.
Oj głupie te ludzie głupie. A wystarczy żeby Yellowstone pierdzielnął jeszcze raz, na ten przykład… Albo jakiś meteor się zajwił... tu co prawda obserwują, ale ratunku nie ma.
No cóż. Kupować ryż, olej.. mleko w proszku… Świeczki i modlić się żeby nie rąbnąwszy.
nawet jeden znajomy astronom to lekceważył – bo skąd wiadomo, że walnie.
Dziwię się, serio.
Jeśli się to zdarzy, to będzie to największa katastrofa w historii ludzkości z niewyobrażalnymi dłgofalowymi stratami ludzkimi.
MAGIA EUGENICZNA
Zapomniałaś jeszcze o Huxleyu, ktry po wymyśleniu chloroformu zaproponował likwidację przeludnienia w wybranych krajach. Na pytanie “ A kto będzie decydował, kogo uśpić?” odpowiedź brzmiała: Administrator.
Kissinger to ta sama historia mniej więcej. Maltuzjanskie idee wiecznie żywe.
Co do przygtiwania do najgorszego… w tym rzypadku nie jest to łatwe. B na ile nakupisz żarcia? A jak się dowiedzą, że żarcie masz to i tak zaatakują.
Zaszyć się gdzieś na prymitywnej wsi można, z wodą na korbę.... Tylko istotnie wymagane przygotowanie i zapewnienie przeżycia na wiele wiele lat…
Ludzie nigdy w to zagrożenie nie uwierzą, bo cała historia ludzkości nawet o czymś takim nie wspomina, poza spalonymi telegrafami w 1849 – ale że szkodliwość żadna, to wzruszyli ramionami.
Nwy Jork i kanada zaciemnione, też zlekceważono…. I nadal mamy przeświadczenie, że nic nam nie grozi, że atmosfera to super pierzyna.
Oj głupie te ludzie głupie. A wystarczy żeby Yellowstone pierdzielnął jeszcze raz, na ten przykład… Albo jakiś meteor się zajwił... tu co prawda obserwują, ale ratunku nie ma.
No cóż. Kupować ryż, olej.. mleko w proszku… Świeczki i modlić się żeby nie rąbnąwszy.
Lagriffe -- 10.02.2010 - 15:55nawet jeden znajomy astronom to lekceważył – bo skąd wiadomo, że walnie.
Dziwię się, serio.
Jeśli się to zdarzy, to będzie to największa katastrofa w historii ludzkości z niewyobrażalnymi dłgofalowymi stratami ludzkimi.