Mam rację o tyle, że to co napisałam w swoim tekście jest rzetelne. Nikt z naukawców umoczonych w “CLIMATEGATE” nie odważył się wytoczyć żadnego procesu za “straty w miłości własnej” żadnemu z autorów, na których się powołałam. NIKT!
A przecież ideologiczny klimat jest w dalszym ciągu sprzyjający nie mówiąc już o odszkodowaniach zachodnich, które idą w miliony liczone w tzw. twardej walucie.
I nic. Cisza… Boją się, że domek z kart zbudowany sypnie się ostatecznie?
Marku
Zwolnij. :)
Mam rację o tyle, że to co napisałam w swoim tekście jest rzetelne. Nikt z naukawców umoczonych w “CLIMATEGATE” nie odważył się wytoczyć żadnego procesu za “straty w miłości własnej” żadnemu z autorów, na których się powołałam. NIKT!
Magia -- 06.02.2010 - 20:06A przecież ideologiczny klimat jest w dalszym ciągu sprzyjający nie mówiąc już o odszkodowaniach zachodnich, które idą w miliony liczone w tzw. twardej walucie.
I nic. Cisza… Boją się, że domek z kart zbudowany sypnie się ostatecznie?